Mieszkaniec powiatu tomaszowskiego wyszedł z domu 22 marca. Miał rower z dwoma koszykami. Kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały, że był na trasie Krasnystaw – Lublin. Szukała go rodzina, znajomi i policja. Niestety 27 marca wszyscy stracili nadzieję na szczęśliwe zakończenie akcji poszukiwawczej.
Około godz. 7 policjanci z Garwolina zostali wezwani do lasu w miejscowości Michałówka, niedaleko trasy S17. Tam na zwłoki młodego mężczyzny natknął się przypadkowy przechodzień.
– Wstępne czynności policjantów wykonane pod bezpośrednim nadzorem prokuratora wykluczyły, aby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. W miejscu znalezienia zwłok znajdował się także rower i plecak. Policjanci ustalili tożsamość denata i potwierdzili, że był to poszukiwany przez policjantów z Tomaszowa Lubelskiego 29-latek – potwierdza podkom. Małgorzata Pychner, oficer prasowy KPP w Garwolinie.
Dodaje, że nie było podstaw do wszczęcia dochodzenia.
– Mężczyzna został rozpoznany przez siostrę – poinformowała mł. asp. Małgorzata Pawłowska z KPP w Tomaszowie.
Przyjmij pomocKryzys emocjonalny może dotknąć każdego, jednak nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia. Często zwykła rozmowa z kimś zaufanym rozjaśnia wiele spraw. Ważne jest to, by się nie zamykać w sobie i nie odcinać od otoczenia, nie zostawać z problemami sam na sam. Osoby w kryzysie, depresji czy z myślami samobójczymi, powinny wiedzieć, że mogą liczyć na pomoc. W Tomaszowie Lubelskim znajduje się m.in. Ośrodek Interwencji Kryzysowej. Działa też Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna. Można się też skontaktować z Fundacją Życie Warte Jest Rozmowy, stworzoną z myślą o pomocy osobom z myślami samobójczymi i po stracie bliskich w wyniku samobójstwa. |
Czytaj także:
- Lubelskie. Nie żyje kobieta potrącona przez pociąg. Jak doszło do tragedii?
- Gm. Krasnystaw. Trwa walka z pożarem traw nad Wieprzem
- Gm. Rejowiec. Strażacy wezwani do pożaru warsztatu
- Poszukiwania 29-latka odwołane. Był widziany koło Krasnegostawu, ale niestety nie żyje...
- Krasnystaw. Zatrzymała się przed przejściem. Kurier nie zdążył i w nią uderzył...
Napisz komentarz
Komentarze