- Moim głównym zamierzeniem będzie wspieranie mieszkańców w dążeniu do przebudowy ulicy Krakowskie Przedmieście wraz z budową chodnika. Jego brak przy tej drodze od lat jest dużym problemem dla lokalnej społeczności. W przeszłości podejmowałam różne działania w tej sprawie. Między innymi składałam petycję o udrożnienie rowu odwadniającego - mówi Magdalena Pizoń.
Najdłużej urzędującą sołtyską w Krasnymstawie jest obecnie Róża Franaszczak z Przedmieścia Góry. Właśnie rozpoczęła siódmą kadencję. Wybory po raz pierwszy od 24 lat odbyły się na terenie sołectwa, a nie w Szkole Podstawowej nr 5. Mieszkańcy spotkali się w pomieszczeniach po dawnym kółku rolniczym. Są plany na ich dalsze remonty.
- Długo oczekiwaliśmy i wreszcie mamy to swoje wymarzone miejsce. Przed nami jeszcze wiele pracy, a plany są bardzo duże. Chcemy przeprowadzić remont budynku po dawnym warsztacie i magazynie. Okna są bardzo nieszczelne, brama jest dziurawa, trzeba zmienić drzwi. Z funduszu sołeckiego i budżetu obywatelskiego mamy na to w sumie 96 tysięcy złotych. Jednak, pomimo tych niejako spartańskich warunków, i tak dużo się dzieje. Między innymi organizujemy festyny i jasełka. Społecznie wykonaliśmy wiele innych rzeczy. Chcemy dokończyć ogród sensoryczny. W planach jest tężnia i wieża widokowa na nasze miasto. Na polu biwakowym gościliśmy również wiele grup rowerowych z całego kraju, bo teren znajduje się przy szlaku Green Velo - wylicza Róża Franaszczak.
Sołtysami na kolejną kadencję zostali: Małgorzata Orłowska (Przedmieście Zastawie), Łukasz Bereza (Kolonia Krakowskie Przedmieście), Radosław Żebrowski (Przedmieście Lubańki), Mirosław Wysocki (Przedmieście Zakręcie) i Paweł Antoniak (Kolonia Góry).
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze