- Moja siostra mieszka i pracuje we Wrocławiu. Tam jest mnóstwo murali, głównie na starych kamienicach. Dzięki nim budynki odzyskują dawny blask. Ładnie to wygląda, przypuszczam też, że kosztuje dużo mniej niż nowa elewacja - usłyszeliśmy od pana Rafała, przedsiębiorcy z Włodawy. - Jestem za tym, by murali było we Włodawie jak najwięcej - dodaje.
Jeden powstanie na pewno dzięki współpracy magistratu z Lokalną Grupą Działania.
- Przystąpiliśmy do projektu realizowanego przez stowarzyszenie. Projekt zakłada wykonanie murali promujących obszar, na którym działa "Poleska Dolina Bugu", w oparciu o potencjał przyrodniczy, turystyczny i kulturowy - tłumaczył podczas ostatniej sesji rady miasta burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński.
W każdej gminie, która przystąpi do projektu, powstanie mural o wymiarach 40 metrów kwadratowych.
- Zaproponowaliśmy, żeby włodawski malunek powstał na ścianie szkoły muzycznej, chodzi o zachodnią elewację, to ta duża, pusta ściana od strony przedszkola - tłumaczył burmistrz.
Wykonanie muralu ma kosztować około 15 tys. złotych, ale magistrat nie wyłoży z własnego budżetu ani złotówki. 90 proc. kosztów pokryje dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, reszta to wkład własny LGD - Stowarzyszenie „Poleska Dolina Bugu”.
Nowy włodawski mural ma powstać w pierwszej połowie przyszłego roku.
Nie będzie to jedyny tego typu malunek, jakim może się pochwalić nadbużańskie miasteczko. Dwa lata temu (2021 r.) na bloku przy ul. Tysiąclecia 18 powstał mural upamiętniający historię Rzeczpospolitej Włodawskiej z 1939 r. Powstał z inicjatywy Stowarzyszenia "Bramy Pamięci Włodawa – Sobibór", które otrzymało na ten cel rządowe dofinansowanie (29 tys. złotych). Partnerem projektu było Muzeum – Zespół Synagogalny. Patriotyczny mural przedstawia sylwetkę generała Franciszka Kleeberga i kleeberczyków. Widnieje na nim także napis upamiętniający Rzeczpospolitą Włodawską.
Kolejne murale powstały podczas Festiwalu Sztuki Ulicy, który odbył się w nadbużańskim miasteczku na początku września ubiegłego roku (2022). Te z historią mają niewiele wspólnego, za to "cieszą oko" kolorami. Zostały stworzone przez artystów grafficiarzy na ścianach starych garaży przy ul. Lubelskiej. - Malowanie i cały festiwal to inicjatywa mieszkańców. Efekt jest naprawdę super. Szare budynki garaży w końcu przestały szpecić. Cieszymy się, tym bardziej że Lubelska to jedna z głównych ulic miejskich - mówił wtedy burmistrz Muszyński. Zapowiedział też, że murali będzie we Włodawie przybywać, bo w mieście jest wiele budynków, które mogłyby zostać w ten sposób ozdobione.
Napisz komentarz
Komentarze