- W tym roku właścicielami kawałeczka deptaka stali się Aleksandra Otkała i Jakub Szychulec, którzy podczas licytacji zapłacili za ten zaszczyt niespełna po 3 tysiące złotych. W sumie mamy już cztery takie symboliczne kostki - mówi Grzegorz Gorczyca, szef chełmskiego sztabu WOŚP.
Aleja darczyńców WOŚP, którzy wylicytowali kawałek deptaka, powstaje niedaleko Technobudu i skrzyżowania ulic: Lwowskiej i Popiełuszki. W ubiegłym roku znalazło się tam nazwisko Macieja Wilińskiego i grupa przyjaciół z Sawina.
- Chcemy, aby każdego roku dołączały po dwie kolejne osoby. W ten sposób możemy zmieniać wygląd naszego deptaka i jednocześnie wspomagać cel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - dodaje Gorczyca.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze