Podziemia zostały już zabezpieczone. Na początku tego miesiąca trwało wyrównywanie i odpowiednie profilowanie powierzchni części północnej placu. Teraz czyszczona i przekładana jest kostka granitowa. Dodatkowo prowadzone były dalsze roboty związane z remontem wejścia do Chełmskich Podziemi Kredowych.
Jak przekonuje prezydent, Jakub Banaszek, prace idą zgodnie z harmonogramem.
Niektórych mieszkańców Chełma martwi jednak brak zieleni na Placu Łuczkowskiego. Nie szczędzą ostrych komentarzy na portalach społecznościowych. Dzwonią też oburzeni do redakcji.
- Co to za modernizacja jak znowu wszędzie beton i kamień? A podobno jest pan przeciwnikiem betonozy. Po co wydaje pan nasze pieniądze na efekt końcowy taki sam jak sprzed "modernizacji"? To żadnego krzewu czy żywopłotu też nie można posadzić? Kawałek trawnika z kwiatkami?
Teraz będzie tylko szaro buro i ponuro już nie ma gdzie wyjść , jeszcze ruszyć za kościołem park to już będzie tragedia
Piękny beton taki betonowy. Betonik jak tralala i ta kosteczka cud miód malina i orzeszki...
Prezydent Chełma Jakub Banaszek wyjaśnia, że wielokrotnie powtarzał, że z uwagi na podziemia kredowe nie jest możliwe nasadzenie roślin na placu.
- Nie otrzymaliśmy potrzebnej zgody konserwatora zabytków. Na placu pojawi się zieleń w donicach. Chcąc wyjść na przeciw oczekiwaniom mieszkańców, planowana rewitalizacja miejskiego deptaka będzie opierać się w głównej mierze na nowych nasadzeniach - pisze na swoim profilu prezydent.
W projekcie rewitalizacji są przewidziane rośliny w donicach i zamontowanie małej architektury.
Warto przypomnieć, że kontynuacją prac na placu Łuczkowskiego jest też przebudowa "zielonej budki" przy ul. Przechodniej. Obiekt ten ma stać się budynkiem kulturalno-oświatowym. Ma mieć dwie kondygnacje z antresolą we wnętrzu. W środku ma powstać "Senior Cafe" - miejsce aktywizacji i integracji seniorów z Chełma. W budynku będą organizowane wystawy i wydarzenia związane z chełmskimi podziemiami.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze