Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Chełm. Ratujmy dziko żyjące pszczoły [ZDJĘCIA+WIDEO]

Pod takim hasłem w czwartek, 11 maja, w ogrodach przy bazylice powstał pierwszy miejski hotel dla wolno bytujących pszczół.
Chełm. Ratujmy dziko żyjące pszczoły [ZDJĘCIA+WIDEO]

Inicjatywa jest efektem współpracy chełmskiego magistratu z lubelską fabryką cukierków Pszczółka, Uniwersytetem Przyrodniczym w Lublinie i parafią Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.

- Murarki ogrodowe nie żądlą, ale są niezwykle pożyteczne. Zapylają bowiem tyle samo kwiatów co 100 pszczół miodnych. Tak naprawdę każdy z nas może zrobić sobie taki ul w ogrodzie lub na balkonie i przyczynić się do poprawy warunków bytowania tych owadów. W tym roku planujemy umieścić hotele dla pszczół w 10 lokalizacjach. Rozmowy przeprowadziliśmy między innymi z włodarzami Włodawy i Krasnegostawu - mówił Bartłomiej Pawłowicz, szef marketingu fabryki cukierków Pszczółka.

- Naukowcy często mówią, że murarka jest takim misiem, bo cała pokryta jest futerkiem, do którego przyczepia się pyłek. Taka pszczoła znosi rocznie do 25 jaj. Do rozwoju każdego z nich potrzeba pyłku, który waży około 200 miligramów. Z kolei dzięki takiej ilości możliwe jest zapylenie nawet 1200 roślin. Dlatego, jeśli wszystko sobie przemnożymy, możemy sobie wyobrazić skalę pożyteczności takiego owada - mówiła Aneta Strachecka, profesor lubelskiej uczelni.

Dodaje, że murarka ogrodowa nie jest wymagająca w utrzymaniu. Potrzebne są jedynie rurki trzcinowe, a także kilka kokonów tych pszczół, które można nabyć w centrach ogrodniczych. Zapyla przede wszystkim kwiaty wczesnowiosenne, np. poziomek, malin, truskawek, jagód.

Fabryka cukierków Pszczółka należy do Krajowej Grupy Spożywczej, którą nadzoruje Ministerstwo Aktywów Państwowych. Przedstawiciel szefa tego resortu podkreślał, jak ważne jest znaczenie tzw. dzikich zapylaczy. Ma to ogromne znaczenie dla roślin, z których produkowana jest żywność.

- Bez pszczół nie byłoby życia. To bardzo istotne dla środowiska naturalnego, że razem z firmą Pszczółka, Uniwersytetem Przyrodniczym i lokalnymi samorządami możemy zatroszczyć się o naszych pracowitych przyjaciół - powiedział Ryszard Madziar, doradca ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.

- Cieszymy się, że w Chełmie powstanie pierwszy miejski hotel dla pszczół. To cenna, proekologiczna inicjatywa, ale też świetna forma edukacji dla najmłodszych - powiedziała sekretarz miasta Renata Ciepłowicz.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama