W ubiegłym tygodniu 44-latka dała sobie wmówić, że ktoś chce wziąć kredyt na jej dane. Aby tego uniknąć, kobieta miała wykonać kilka przelewów i transakcji blikiem. Jednak zamiast w bezpieczne miejsce, pieniądze trafiły na konta fałszywych pracownic banku.
- Mieszkanka Krasnegostawu wykonywała ich polecenia, a potem 3 czerwca wszystko zgłosiła mundurowym, gdy zorientowała się, że została wprowadzona w błąd. Już w prawdziwej placówce podjęliśmy próbę zablokowania kilku przelewów. Na razie czekamy na informację, czy to się udało - informuje podkom. Jolanta Babicz, rzeczniczka krasnostawskich policjantów.
Technicznie spoofing jest dziś możliwy głównie dzięki nowym rozwiązaniom technologicznym. Przy ich wykorzystaniu dzwoniący może w niemal dowolnej usłudze ręcznie wprowadzić numer, który ma się wyświetlić adresatowi połączenia jako numer dzwoniącego.
- Nie ma możliwości zablokowania spoofingu, gdyż telefon przestępcy nie jest podłączony do sieci komórkowej, lecz komputerowej. W ten sposób coraz częściej oszuści podszywają się pod konsultantów banków, przedstawicieli urzędów czy nawet policjantów - dodaje policjantka.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze