Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Chełm. Ptasia grypa atakuje koty? Coraz więcej ciężkich przypadków

Ciężkie choroby i przypadki zgonów wśród kotów zaniepokoiły lekarzy weterynarii, także w naszym regionie. Nie ma jeszcze pewności, co je wywołuje, ale prawdopodobną przyczyną jest wyjątkowo zjadliwy wirus ptasiej grypy.
  • Źródło: Gabinet Weterynaryjny Vet-Med Olsztyn/Lovet Chełm
Chełm. Ptasia grypa atakuje koty? Coraz więcej ciężkich przypadków

Autor: susannp4

Źródło: pixabay.com

Ostrzeżenie przekazała na facebooku Przychodnia Weterynaryjna LOVET z Chełma za Gabinetem Weterynaryjnym Vet-Med z Olsztyna. Informuje, że coraz częściej chorują koty młode i starsze, miejskie i wiejskie. 

- W ostatnich dniach na terenie całej Polski pojawiły się liczne przypadki zgonów kotów z objawami duszności i zaburzeniami neurologicznymi. Choroba ma przebieg ostry, śmierć następuje w ciągu 24 godzin, dotychczas żaden pacjent nie przeżył - czytamy w komunikacie.

Weterynarz radzi, by zachować szczególną ostrożność - nie wychodzić na spacery i nie wypuszczać na zewnątrz kotów.

Na razie nieznana jest w stu procentach przyczyna zachorowań. Koty leczone są objawowo. Ponieważ podejrzewa się, że winny może być wirus ptasiej grypy, zaleca się zaprzestanie podawania zwierzakom surowego mięsa, szczególnie drobiowego.

- Mój kot od kilku dni poważnie choruje. Ma drgawki padaczkowe. Jeśli leki nie pomogą, będziemy zmuszeni pogłębić diagnostykę w lecznicy w Lublinie - mówi pani Maria z Chełma. Jej pupil nie jest typowym kotem domowym, często spaceruje sam po dworze. - Wcześniej nigdy tak poważnie nie chorował...

Ponieważ w naszym regionie wyznaczono strefy zakażeniem ptasiej grypy, zagrożenie jest tym większe. 

Przypominamy, że strefa objęta zakażeniem wysoce zjadliwą grypą ptaków obejmuje w gminie Chełm miejscowości: Stańków, Horodyszcze i Okszów oraz część miasta Chełm, ograniczoną od wschodu ulicą Okszowską, od południa drogą krajową nr 12 i od zachodu drogą wojewódzką nr 812.

Jak podaje weterynarz, objawy, które powinny nas zaniepokoić to: 

  • otępienie, 
  • sztywność kończyn, 
  • duszność - oddychanie przez pysk, 
  • mocna praca tłoczni brzusznej, 
  • anizokoria - różna wielkość źrenic, 
  • źrenice niereagujące na światło, 
  • drgawki, ataki padaczkowe.

Koty wykazujące podobne objawy powinny być pilnie skonsultowane z lekarzem weterynarii.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama