Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gm. Dorohusk. Miłośnicy Świerż remontują swoją siedzibę. Będzie pięknie!

Trwa właśnie remont starej, ponad 100-letniej „popówki”, czyli obecnej siedziby Stowarzyszenia Miłośników Świerż i Ziemi Świerżowskiej. Pracy jest sporo, ale sprawdzeni w wielu innych akcjach przyjaciele mogą na siebie liczyć. Wszyscy zakasali rękawy i robią to, na co tylko pozwala im czas i własne, domowe obowiązki.
Gm. Dorohusk. Miłośnicy Świerż remontują swoją siedzibę. Będzie pięknie!
W prace remontowe włączają się i starsi, i młodsi.

Źródło: Stowarzyszenie Miłośników Świerż i Ziemi Świerżowskiej

Decyzja o remoncie została podjęta w ubiegłym roku. W spotkaniu konsultacyjnym z władzami gminy i dyrekcją Gminnego Ośrodka Kultury i Turystyki uczestniczyli członkowie stowarzyszenia, druhowie z lokalnej jednostki OSP oraz koło gospodyń wiejskich. Stowarzyszenie zwróciło się do wójta Wojciecha Sawy z prośbą, aby dofinansował planowane prace. 

- Wójt Sawa na to przystał i przeznaczył na remont 20 tys. złotych. Jednocześnie ustaliliśmy, że wszystkie prace wykonamy we własnym zakresie. I tak faktycznie działamy. Tzw. „własnym sumptem” udało nam się wykonać instalację hydrauliczną i sanitarną, zrobić zabudowę z płyt gipsowo-kartonowych oraz wygospodarować przestrzeń na zaplecze kuchenne. Powstanie też łazienka, której wcześniej tutaj nie było – wyjaśnia Ewa Kozaczuk, prezes zarządu stowarzyszenia.

W prace włącza się, kto może. Czasu jest mało, bowiem „lada dzień” stowarzyszenie organizuje kolejny plener rzeźbiarski. Każdy robi to, co umie i przeznacza na to tyle czasu, ile akurat jest w stanie wygospodarować ze swojego własnego, napiętego planu pracy. 

- Zupełnie niedawno odwiedził nas kolega Mirek z profesjonalnym sprzętem do malowania i dzięki niemu wszystkie pomieszczenia zyskały zupełnie inny wygląd. Ktoś inny podarował nam meble kuchenne czy kuchenkę gazową, więc nasi goście i osoby korzystające z obiektu będą mogli przygotować ciepły posiłek. Łazienka przyda się natomiast w trakcie najbliższego pleneru. Będzie się można odświeżyć po całodziennej pracy – wylicza, nie kryjąc dumy, Kozaczuk.

„Popówka” składa się w sumie z dwu dużych pomieszczeń, które łączy korytarz. W jednym z nich funkcjonowała do tej pory sala spotkań członków stowarzyszenia. Po zakończeniu prac będzie tutaj sala „reprezentacyjna”, wystawowa. To tutaj  organizowane będą wernisaże plenerowych prac, potkania literackie i artystyczne. Tak było zresztą i do tej pory, ale dzięki remontowi pomieszczenie odzyska dawny blask. Druga duża sala zostanie natomiast przeznaczona na potrzeby lokalnej społeczności. Będzie tu można organizować zebrania wiejskie i omawiać ważne sprawy. 

- Chcemy tę salę oddać na potrzeby mieszkańców gminy. Wiemy, że takie miejsca są potrzebne. Będzie to rodzaj świetlicy wiejskiej – mówi Kozaczuk.

W ostatnim, trzecim, niewielkim pomieszczaniu znajdzie się wspomniana łazienka i zaplecze kuchenne. 

Dlaczego właściwie leciwy dom nazywany jest "popówką"? Ponieważ mieszkał tu niegdyś duchowny lokalnej cerkwi prawosławnej. Zlikwidowano ją w okresie międzywojennym. Następnie funkcjonowała tutaj szkoła oraz gminna biblioteka. Teraz miłośnicy Świerż mają nadzieję, że dzięki przeprowadzonym pracom „popówka” będzie służyła dobru mieszkańców przez kolejne 100 lat. 

Czytaj także:



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama