Jak informuje Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Chełmie, od 10 lipca rozpoczną się kontrole kanalizacji sanitarnej w rejonie osiedla włodawskiego oraz nieruchomości zlokalizowanych przy ulicy Lubelskiej.
MPGK przypomina, że miejska kanalizacja sanitarna jest przeznaczona wyłącznie do odprowadzania ścieków bytowych, a jej przepustowość nie jest zaprojektowana do przyjmowania wielokrotnie większych przepływów ścieków, powstających w czasie nawalnych opadów.
- Prowadzone kontrole mają na celu wyeliminowanie przypadków bezprawnego odprowadzania wód opadowych do sieci kanalizacyjnej - podkreśla Jakub Oleszczuk, prezes MPGK. - W myśl art. 9 ust. 1 Ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków zabronione jest wprowadzanie wód opadowych, gruntowych i drenażowych do kanalizacji sanitarnej poprzez działania takie jak: podłączenie rur spustowych, krat czy wpustów do instalacji kanalizacyjnej czy otwieranie studzienek kanalizacyjnych dla odprowadzenia wody deszczowej z posesji.
Kanalizacja sanitarna i kanalizacja burzowa to dwa odrębne i niezależne systemy. Pierwszą zarządza MPGK, zaś nadzór nad drugą sprawuje bezpośrednio miasto.
Wprowadzanie wód opadowych może ograniczyć możliwości przepływu kanalizacji sanitarnej, a przeciążając system, doprowadzić przepompownie i tłocznie do awarii. „Rozcieńczanie” ścieku wodami opadowymi wpływa negatywnie na procesy biologiczne i chemiczne, obniża sprawność działania oczyszczalni, a zarazem podnosi koszty jej utrzymania.
Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków wprost zabrania wprowadzania wód opadowych, roztopowych oraz wód drenażowych do kanalizacji sanitarnej. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest zobowiązane przez ustawę do przeprowadzania regularnych kontroli przestrzegania warunków wprowadzania ścieków do urządzeń kanalizacyjnych.
Co zrobić z wodami opadowymi?
Najprostszym sposobem jest podłączenie do kanalizacji burzowej albo przekierowanie wód do rowów melioracyjnych.
Co jeżeli w pobliżu nie ma takich odbiorników?
Wody opadowe najlepiej gromadzić i wykorzystywać do nawadniania ogrodu oraz trawnika, można także odprowadzać je do studni chłonnej lub rozprowadzać po powierzchni działki.
Co grozi za nielegalne przyłączenie?
W przypadku wykrycia nielegalnego podłączenia właściciel posesji ma 30 dni od dnia otrzymania pisma na jego usunięcie. Gdy takie podłączenie nie zostanie zlikwidowane, spółka wysyła wezwanie sądowe, a to może skutkować nałożeniem grzywny w wysokości kilkunastu tys. zł. W skrajnych przypadkach może skończyć się nawet postępowaniem karnym.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze