Radni i samorządowcy z obu regionów proponują zmianę przebiegu Kolei Dużych Prędkości w taki sposób, aby omijała powiat krasnostawski i prowadziła przez Chełm i okolice. Miałoby to przynieść wiele korzyści ekonomicznych i społecznych, w tym niższe koszty inwestycji uzyskane poprzez modernizację istniejącej tam infrastruktury. Niebagatelne znaczenie ma również fakt, że wiedzie tamtędy krótsza trasa na Ukrainę.
- Nie byłoby też ingerencji w tkankę miejską Krasnegostawu, gospodarstwa specjalistyczne i grunty dobrej klasy powiatu krasnostawskiego. I przede wszystkim wyeliminowany zostałby sprzeciw strony społecznej, ze względu na brak wywłaszczeń. Takie rozwiązanie zadowala również mieszkańców naszego miasta i powiatu. Nie byłby konieczności burzenia i niszczenia tego, na co pracowaliśmy wielokrotnie pokoleniami - informuje Mariusz Wrona ze Społecznego Komitetu Przeciwników Budowy Torowiska w Ramach Planów CPK na Terenie Powiatu Krasnostawskiego.
Rada Miasta Chełm podjęła swoje stanowisko 26 maja. Mieszkańców miasta Krasnystaw i powiatu Krasnostawskiego zebrali 4175 podpisów poparcia dla tej inicjatywy. Zbierane były od 12 do 30 czerwca. Wraz z prośbą o zmianę trasy zostały one z końcem minionego miesiąca wysłane do Mikołaja Wilda - prezesa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Warszawie.
- Mamy nadzieję, że znaczący głos strony społecznej nie zostanie zignorowany - dodaje Mariusz Wrona.
Organizatorzy akcji zbierania podpisów szykują kolejny protest. W piątek, 7 lipca, zamierzają znów przemaszerować ulicami Krasnegostawu, aby wyrazić swój sprzeciw i niezadowolenie z powodu grożących im wywłaszczeń i wysiedleń. Początek o godz. 15.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze