Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Gm. Dorohusk. Walczą o bezpieczeństwo od 64 lat... [ZDJĘCIA+LISTA]

Właśnie tyle liczy, założona w 1959 roku, jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Ostrowie. Tę nieokrągłą, ale niezwykle ważną rocznicę druhowie ochotnicy obchodzili w szczególny sposób. Podczas podniosłej uroczystości otrzymali sztandar jednostki.
Gm. Dorohusk. Walczą o bezpieczeństwo od 64 lat... [ZDJĘCIA+LISTA]

Źródło: nadesłane

Dojście do tego etapu rozwoju nie było jednak łatwe. Droga ochotników z Ostrowa nie była usłana różami. Wręcz przeciwnie. Często pojawiały się na niej ciernie i kłody. Zaczynali skromnie, od drewnianego budynku pierwszej strażnicy, kilku węży i prymitywnej motopompy. Dzięki determinacji i wysiłkowi podejmowali jednak kolejne, rozwojowe kroki. 

– W 1964 roku strażnica zyskała nową siedzibę – stary, drewniany sklep. Z czasem podjęto decyzję o budowie nowej, już murowanej strażnicy. Budowę udało się ukończyć w 1970 roku – wyjaśnia sekretarz jednostki Krzysztof Sinkowski.

Prawdziwym przełomem okazał się moment, kiedy do Ostrowa przyjechał pierwszy, profesjonalny samochód bojowy. Był rok 1972. Po drogach poruszały się samochody ciężarowe marki Jelcz i Star, a do Ostrowa trafił właśnie star 21, z którego wcześniej korzystała przyzakładowa straż pożarna chełmskiej cementowni. Do różnego rodzaju zadań druhowie-ochotnicy wyjeżdżali tym wozem aż przez 14 lat. Leciwego stara pokonała korozja i coraz częstsze awarie. 

– Nowy wóz, również marki Star (tym razem był to model 244), ostrowieccy druhowie otrzymali w 1986 roku. Cóż, służy nam do dnia dzisiejszego – mówi sekretarz Sinkowski.

On również będzie wymagał wymiany na nieco „młodsze” auto, ale tymczasem jego działania wspierane są również przez lublina oraz land rovera, który do gminy Dorohusk trafił z zasobów Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. 

– Umiejscowienie Ostrowa jest dosyć specyficzne i determinuje sposób naszego działania. Miejscowość otoczona jest kilkunastoma wsiami, co sprawia, że członkowie jednostki muszą operować na dosyć skomplikowanym terenie, ale za każdym razem starają się zaspokoić wszystkie potrzeby lokalnej społeczności – mówi Sinkowski.

Swoją siłę ochotnicy czerpią niewątpliwie z dziedzictwa pozostawionego przez pokolenie założycieli jednostki. To oni starali się, aby prezentowała ona jak najwyższy poziom wyszkolenia i przekazali swoją wiedzę kolejnym pokoleniom. 

– To grono założycieli jest dosyć liczne. Należą do niego Józef Masełko, Aleksander Prucnal, Jan Zoruk, Tomasz Żołdak, Stanisław Chomiarczuk, Eugeniusz Kawalec, Stanisław Mil, Czesław Masełko, Józef Fijałek, Stefan Soborski oraz Edward Hajduk. Niestety, wszyscy oni już nie żyją, ale pamięć po nich pozostanie żywa – przekonuje Sinkowski.

Uroczystości, jakie miały miejsce 23 lipca, były jednak związane nie tylko z przekazaniem sztandaru. Zaproszonych gości zgromadziło jeszcze kilka ważnych powodów. Odsłonięto okolicznościową, rocznicową tablicę oraz nadano odznaczenia zasłużonym druhom. 

Złoty medal za zasługi dla pożarnictwa otrzymali Tadeusz Sinkowski, Krzysztof Sinkowski, Józef Soborski oraz Edward Drzewiński. Złoty medal za zasługi dla pożarnictwa otrzymali Piotr i Mariusz Sinkowscy. To samo odznaczenie w kolorze brązowym przypadł w udziale Piotrowi Iwańczukowi, Mateuszowi Duminowi, Damianowi Smolbikowi, Arkadiuszowi Sieniawskiemu, Kamilowi Sieniawskiemu, Krzysztofowi Szponarowi oraz Rafałowi Kudełce

Odznaka „Wzorowego Strażaka” trafiła do Kamila Kawalca, Pauliny Rudzkiej, Kamila Grabowskiego oraz Mariusza Wichniewicza

Wyróżnienia w postaci dyplomów okolicznościowych otrzymali natomiast Oliwia Dumin oraz Bartek Sieniawski

Aktu dekoracji dokonywali Kazimierz Smal - wiceprezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego w Lublinie, Wojciech Chudoba - zastępca Komendanta Powiatowego w Chełmie, Wojciech Sawa - prezes Oddziału Gminnego OSP RP w Dorohusku oraz Tadeusz Sinkowski - Komendant Gminy Dorhusk. W uroczystościach wzięli udział poseł na Sejm RP Anna Dąbrowska-Banaszek, poseł na Sejm RP Krzysztof Grabczuk, senator Józef Zając, radna powiatowa Paulina Suchań ora starosta chełmski Piotr Deniszczuk. 

– Obecnie nasza jednostka liczy 30 druhów, w tym 20 „Michałków”, czyli druhów należących do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Jesteśmy zadowoleni z tego, gdzie obecnie, jako jednostka, jesteśmy. Oczywiście, te strażackie pokolenia cały czas się zmieniają, ale mamy nadzieję, że jednostka z Ostrowa nigdy nie straci swojej „jakości”. To dzięki niej jesteśmy tak skuteczni i rozpoznawalni w regionie – podsumowuje Krzysztof Sinkowski. 

Czytaj także:

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama