Ok. godz. 15:00 dyżurny krasnostawskiej komendy przyjął zgłoszenie dotyczące płonącego budynku. pożar wybuchł w drewnianym domu, w miejscowości Tarzymiechy Drugie. Na miejscu akcji policjanci zastali kilka zastępów straży pożarnej, które próbowały ugasić płonący budynek. Policjanci rozmawiali z 82-letnią kobietą, mieszkanką domu, która poinformowała, że wyszła z mieszkania przed godz. 15:00, a w środku został jej mąż. Po zakończonej akcji gaśniczej strażacy znaleźli w jednym z pomieszczeń ciało 84-latka.
Dokładnym wyjaśnianiem przyczyn pożaru zajmują się krasnostawscy policjanci wraz z prokuratorem. Dowódca akcji gaśniczej wstępnie wykluczył zwarcie instalacji elektrycznej.
To kolejny w naszym regionie pożar w ostatnim czasie:
Stracili dach nad głową tuż przed Wigilią
Krasnystaw: Spłonęła żywcem w łóżku
Napisz komentarz
Komentarze