Prezydent Chełma Jakub Banaszek jest absolwentem prawa Uniwersytetu Warszawskiego, a teraz jest w trakcie robienia aplikacji adwokackiej. Nie dziwi fakt, iż głowa miasta chce się rozwijać. Okazało się jednak, że koliduje to nieco z obowiązkami prezydenta, ponieważ aplikant nie może podejmować decyzji administracyjnych.
- Czy oznacza to, że nie jest już osobą decyzyjną? - pyta Czytelnik.
- Chodzi o wydawanie decyzji administracyjnych, a nie o "brak decyzyjności". To dwie osobne kwestie. Prezydent podejmuje decyzje dotyczące funkcjonowania urzędu, kierunku, w którym zmierza miasto, wydaje rozporządzenia, podpisuje projekty uchwał itd. Jest decyzyjny. Chodzi jedynie o wydawanie decyzji administracyjnych, czyli konkretnych aktów administracyjnych, wynikających z Kodeksu Postępowania Administracyjnego, które rozstrzygają indywidualną sprawę konkretnego adresata. W żaden sposób nie paraliżuje to jednak pracy urzędu, ponieważ w takich przypadkach decyzje może wydać np. sekretarz lub dyrektorzy konkretnych departamentów w zależności od zakresu sprawy - mówi Damian Zieliński z gabinetu prezydenta.
Czy aplikacja nie mogła poczekać do końca kadencji? Prezydent tłumaczy zaistniałą sytuację.
- Zdając egzamin na aplikację, nie miałem takiej świadomości. Celowo wybrałem aplikację w Warszawie, a nie tutaj na miejscu, żeby nie było konfliktu interesów, a potem i tak okazało się, że konflikt jest. Ale nie ma to wypływu na funkcjonowanie urzędu i procedowanie spraw. W imieniu organu, czyli Prezydenta Miasta Chełma, decyzje wydawać może osoba wyznaczona, tj. sekretarz miasta, czy dyrektorzy konkretnych departamentów - tłumaczy prezydent Banaszek.
Pojawiły się jednak w przestrzeni publicznej komentarze, że prezydent chce w ten sposób "umywać ręce" od podejmowania decyzji, chociażby w sprawie bardzo kontrowersyjnego tematu, jakim jest budowa w naszym mieście spalarni odpadów medycznych i weterynaryjnych. Damian Zieliński dementuje te plotki.
- Zdecydowanie prezydent nie umywa rąk, po prostu musi respektować przepisy obowiązującego prawa. Absurdem byłaby również sugestia, że rozpoczął aplikację adwokacką, po to, by nie wydawać osobiście decyzji akurat w sprawie spalarni. Nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ urząd, jako instytucja i tak musi wydać decyzję. W tym przypadku ta scedowana zostaje na dyrektora departamentu komunalnego - tłumaczy Zieliński.
Czytaj także:
- Tour de Konstytucja. Była w Okunince, będzie w Chełmie [ZDJĘCIA]
- Chełm. Spotkanie otwarte z marszałek Sejmu Elżbietą Witek już we wtorek
- Chełm. Ewa Jaszczuk rezygnuje ze startu w wyborach parlamentarnych. Zdradza powód
- Chełm. Uwaga! Obok naszej redakcji na razie nie przejdziecie!
- Chełm. Będzie piknik w Ogródku Jordanowskim!
Napisz komentarz
Komentarze