Piłkarze Chełmianki mają za sobą dwa tygodnie przygotowań, a jednostki treningowe odbywają się z określoną intensywnością. Skupiają się przede wszystkim na treningach siłowych i motorycznych. Szeregi biało-zielonych opuścił w międzyczasie Vladyslav Bobrov.
- Jesteśmy zadowoleni z dotychczasowych poczynań, a atmosfera w zespole sprzyja szkoleniu - mówi Wojciech Wójcik, dyrektor sportowy Chełmianki. - Warto wspomnieć, że zawodnicy, którzy dołączyli do nas latem, byli na różnych etapach przygotowań, więc zimową przerwę chcemy poświęcić na nadrobienie zaległości i uzupełnienie braków.
Pierwszym sprawdzaniem formy naszych piłkarzy był sobotni mecz kontrolny z Pilicą Białobrzegi. Biało-zieloni ulegli rywalom 0:4, jednak sztab szkoleniowy zgodnie podkreśla, że na tym etapie przygotowań wynik ma drugorzędne znaczenie. Spotkanie miało na celu sprawdzenie funkcjonowania drużyny w określonym ustawieniu i różnych wariantach taktycznych.
- Wystawiliśmy dwie zróżnicowane jedenastki, wśród których znalazło się trzech testowanych zawodników. Mecz przyniósł sporo wniosków i wiemy, nad czym musimy pracować. Mówi się, że jak sparingi idą dobrze, to później gorzej jest w lidze, więc wraz z trenerami bierzemy to za dobrą monetę. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość, jesteśmy dobrej myśli, a następnym mecz kontrolny zagramy w najbliższą sobotę z Avią Świdnik.
Władze klubu nie wykluczają jeszcze kilku ruchów kadrowych, skupiając się teraz przede wszystkim na sprawdzeniu kandydatów na środkowego obrońcę.
Piłkarze Chełmianki włączają się również w akcje dobroczynne. Przekazali gadżety do licytacji w ramach 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a ponad w ostatni weekend stycznia angażują się we wsparcie chorej na białaczkę limfoblastyczną Andżeliki Siergiej.
- Zachęcamy wszystkich do zarejestrowania się w bazie dawców szpiku, w której nasi zawodnicy także się znajdą. Zapraszamy do włączenia się w akcję, która odbędzie się 27 i 28 stycznia w Galerii Chełm w godz. 10-20. Przewidujemy niespodzianki w postaci klubowych gadżetów - dodaje Wojciech Wójcik.
Czytaj również:
Napisz komentarz
Komentarze