Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Nie odchodzą od tarcz. Nasi darterzy "wykręcają" kolejne wyniki

Przełom stycznia i lutego upłynął zawodnikom Steel Dart Chełm na kilku turniejach. Rywalizowali nie tylko ligowo, ale również charytatywnie.
Nie odchodzą od tarcz. Nasi darterzy "wykręcają" kolejne wyniki

26 stycznia w darterzy rozegrali siódmy turniej w ramach II Zimowego Grand Prix. Tym razem do rywalizacji przed tarczami w barze Miś przystąpiło 17 osób, a zmagania - klasycznie - rozegrały się w formule 501 double out do trzech wygranych legów, zaś finał do czterech. Uczestnicy po raz kolejny popisali się celnością i skupieniem, dzięki czemu dopisali następne punkty do "klasyfikacji wyczynowców". Marcin OleszczukPiotr Kowalski i Adrian Pawlak rzucili maxy, a drugi z nich dodatkowo zaliczył finisz 16. lotką. Damian Zalewski wyzerował licznik ze 110 pkt, Łukasz Duczmal ze 108 pkt, zaś Jarosław Nowosad dopisał do "listy wybryków" 19. lotkę. Najdalej w piątkowych zmaganiach zabrnęli Jarosław Nowosad, Sylwester Semeniuk, Adrian Kulczyński i Łukasz Duczmal. W pierwszym półfinale Jarek gładko pokonał Łukasza 3:0, rewanżując się tym samym za poprzednie rozgrywki. W drugim natomiast, po zaciętym pięciolegowym starciu, w finale zameldował się Sylwester. Ostatecznie pierwsze miejsce podium przypadło Jarosławowi Nowosadowi, który pewnie zwyciężył 4:0. Trzecie miejsce zajął natomiast Adrian Kulczyński, po raz pierwszy zachodząc tak daleko, mimo że był to dopiero jego drugi turniej.

Dzień później 12-osobowa delegacja Steel Dart Chełm udała się do Zamościa, żeby wesprzeć na sportowo Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W turnieju zorganizowanym w Bramie Spotkań wzięło w sumie udział 49 mężczyzn i siedem kobiet. W rywalizacji pań spośród chełmian najlepiej wypadła Dominika Nowosad, która zajęła trzecią lokatę. W zmaganiach panów natomiast reprezentantom Steel Dart Chełm przyszło się mierzyć ze sobą, a do 1/16 finału dotarło sześciu. Najdłużej w grze pozostał Bartosz Pacek, który w finale pokonał jednego z zawodników gospodarzy Mateusza Maluhę 4:2.

Z kolei 3 lutego, ponownie w barze Miś, Steel Dart Chełm w składzie 21 osób zagrało ósmy zimowy turniej. W końcowej fazie play-off nie zabrakło emocji, wysokich średnich i meczy "wyciąganych" z 0:2 na 3:2. Pierwszy półfinał należał do Adriana Pawlaka, objawienia po ostatnich rozgrywkach, który pokonał Konrada Sulikowskiego 3:0. Z kolei w drugim starciu Jarosław Nowosad prowadził 2:0 nad aktualnym liderem klasyfikacji Łukaszem Duczmalem. Drugi z nich zaliczył jednak udany powrót, zdobywając trzy legi pod rząd i meldując się w finale. Tam, po zaciętym boju, ponownie został zwycięzcą, pokonując Adriana Pawlaka 4:0. Trzecie miejsce przypadło natomiast Konradowi Sulikowskiemu. Podczas ósmego turnieju nie zabrakło wyników godnych ujęciach w tzw. klasyfikacji wyczynowców. MVP zmagań został Konrad Sulikowski, który rzucił dwa maxy, zamykał legi 14. i 15. lotką, a także zerował licznik ze 100 pkt. Maxy dopisali też do kont Sylwester Semeniuk i Andrzej Terlecki, a trzy potrójne 19-tki Jarosław Nowosad i Przemysław Dmuch. Ponadto Michał Huszcz zamykał leg ze 108 pkt, a Michał Terlacki ze 100 pkt.

Teraz czytane:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama