Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Dorohusk. Kołodziejczak i Komorski z wizytą na granicy. Chcą powołać specjalny zespół

Transport żywności przez granicę polsko-ukraińską był tematem briefingu prasowego sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Michała Kołodziejczaka i wojewody lubelskiego Krzysztofa Komorskiego. Potem była wizytacja na granicy. - Obronimy interes polskich rolników – zapewniał wojewoda.
Dorohusk. Kołodziejczak i Komorski z wizytą na granicy. Chcą powołać specjalny zespół

Źródło: LUW w Lublinie

W spotkaniu zorganizowanym w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie uczestniczyli także przedstawiciele służb celno-skarbowych, sanitarno-epidemiologicznych oraz weterynaryjnych i wicewojewodowie lubelscy Wojciech Wołoch i Andrzej Maj. Po briefingu, wiceminister z wojewodą udali się na przejście graniczne w Dorohusku.

Galeria zdjęć poniżej

- Nie spoczniemy, dopóki nie będziemy mieli poczucia, że zostało zrobione wszystko, że interes rolników nie jest zagrożony. Powołam zespół doradczy, do którego już teraz zapraszam wszystkie organizacje rolnicze. Jeżeli będą jakieś uzasadnione przypuszczenia, że któryś transport trzeba dodatkowo zbadać, skontrolować, to będziemy wykonywać takie działania - mówił wojewoda lubelski Krzysztof Komorski. 

LUW w Lublinie

A sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Michał Kołodziejczak deklarował, że trzeba zastosować działania, które będą nieszablonowe, ale skuteczne. 

- Działania, które będą kierowane od początku do końca, tak, by poznać wszystkie okoliczności, w których towar może tutaj „zginąć”. Nie mówię tylko i wyłącznie o towarach, które objęte są embargiem. Pierwsze kroki, które podejmiemy to podliczymy ilości cukru, który wjechał do Polski od 1 stycznia do dnia dzisiejszego. Do każdej przesyłki cukru dołączony jest kontrakt, który mówi o tym, jaka wielkość danego kontraktu tego cukru będzie do Polski wjeżdżała w następnych tygodniach. Podliczymy wszystkie kontrakty i określimy, ile cukru ma wjechać wg kontraktów w ciągu najbliższych tygodni, czy miesięcy, do połowy roku, kiedy napływ tego cukru będzie obowiązywał jako wolny handel. 

I zapewnił, że zwróci się do premiera i ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego o to, by ograniczyć napływ cukru. 

- Nie możemy sobie na to pozwolić. Nie pozwolę na to, by polscy plantatorzy buraków, polskie cukrownie, Polska Grupa Spożywcza, ponosiły koszty tych negatywnych działań.

Mówił też, że jest w kontakcie z Ministerstwem Zdrowia. Chce, by cukier objęty był kontrolą sanepidu. 

- Cukier, który mamy spożywać, wyłączony jest z kontroli sanepidu, nie jest badany przez służby, jest po prostu dopuszczony do obrotu na podstawie ukraińskiego dokumentu – mówił Kołodziejczak.

LUW w Lublinie

Według niego istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że towary, które nawet nie są objęte embargiem i wjeżdżają do Polski, nagle kierowane są na Litwę tylko i wyłącznie po to, żeby wrócić do Polski, ale żeby np. polska weterynaria ich nie kontrolowała. 

- Ja nie mam pewności, czy przypadkiem taki towar – nawet w połowie drogi na Litwę - nie jest rozładowany w Polsce, i na Litwę on nie dojedzie i zostanie w Polsce. Będę zgłaszał potrzebę ustanowienia specjalnego zespołu, który będzie kontrolował od początku do końca to, co dzieje się z konkretnymi towarami na granicy – dodał minister.

Czytaj też:

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tomcio 06.02.2024 14:11
To jakiś chichot losu że ten gość jest ministrem

brawo 06.02.2024 15:01
Dlaczego, to autentyczny przedstawiciel klasy chłopskiej. W demokracji wszyscy powinni mieć równe szanse.

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: EwelinaTreść komentarza: Mieszkam na Dyrekcji i mam małe dziecko któremu ten łomot nie jest potrzebny i jak mam je uśpić przy tym hałasie czy ktoś przemyślał ta decyzję chcecie robić proszę bardzo jest do tego amfiteatr a nie w środku Miasta gdzie mieszkają rodziny i ludzie starsiData dodania komentarza: 12.12.2025, 19:47Źródło komentarza: Wystrzałowy Sylwester w Chełmie jednak z TV Republika. Może kosztować 6 mlnAutor komentarza: ElvoTreść komentarza: Niby tak, ale weź pod uwagę koszty. Robienie referendum w każdej sprawie wyszłoby strasznie drogo.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 13:24Źródło komentarza: W Chełmie ruszają wielkie przygotowania do sylwestra z TV Republika. Od 15 grudnia zamknięte ulice i zmiany tras autobusówAutor komentarza: Też mieszkaniecTreść komentarza: Wójt i radni zarabiają więcej ponieważ tak postanowili radni, a nie dlatego, że Rząd tak postanowił. Rząd zwaloryzował tylko maksymalne, a t tym samym i minimalne stawki wynagrodzenia w których dotychczasowe wynagrodzenie w średniej się znajdowało. Więc nie było obowiązku ich podwyższania a tylko prawo. A przecież to jedna z mniejszych gmin, a sukcesów jakoś nie widać.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 10:34Źródło komentarza: Gm. Białopole. Wójt zarobi więcej, ponieważ tak postanowił rząd. Podwyżkę otrzymali także inni samorządowcyAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Żeby lekarze zarabiali po 100 tys zł.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 09:05Źródło komentarza: Fatalna prognoza. Polski system ochrony zdrowia czeka zapaśćAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: W każdej sprawie w tym kraju powinno być referendum i to mieszkańcy powinni decydować czy są za czy przeciwData dodania komentarza: 12.12.2025, 09:04Źródło komentarza: W Chełmie ruszają wielkie przygotowania do sylwestra z TV Republika. Od 15 grudnia zamknięte ulice i zmiany tras autobusów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama