W trwającej kampanii samorządowej nie doczekaliśmy się chyba tak spektakularnych wyczynów, jaki właśnie zaserwował Jacek Pauli, burmistrz miejscowości Skarszewy w woj. pomorskim, który stara się o reelekcję.
Takie wyzwanie
– Pan Andrzej z Wolnego Dworu przysłał nam pytanie, czy czołg, mógłby sobie poradzić z samochodem, pełnym śmieci. Postanowiliśmy to sprawdzić! – tak film umieszczony na YouTube opisał burmistrz.
I rzeczywiście na nagraniu widać, jak ciężki, wojskowy sprzęt wjeżdża na niebieską osobówkę. Wystarczył tylko jeden „kurs”, żeby samochód już nie nadawał się do użytku.
O co chodzi w tej akcji? Co to ma wspólnego z wyborami? Otóż burmistrz chciał zwrócić uwagę „na problem śmieci w naszych lasach”. Na początku filmu jest wyreżyserowana scenka, w której z zaparkowanego blisko lasu samochodu mężczyzna wyrzuca z bagażnika śmieci.
Sam burmistrz na filmie tłumaczy:
– Szanowni państwo, problem śmieci w skarszewskich lasach to bardzo ważna sprawa. Niestety ciągle zdarza się, że przyjeżdżają do nas samochody wypełnione śmieciami. Tak jak na scence, którą przed chwilą widzieliśmy.
Można sądzić, że zniszczenie czołgiem samochodu ma być karą za śmiecenie. Pauli przytacza też list, który otrzymał, a jego autor pisze tak: „Ciągle przyjeżdżają do nas samochody wypełnione śmierciami. Czasami się zastanawiam, czy czołg mógłby poradzić sobie z takim samochodem”.
Nie każdemu się podoba
Jeśli spojrzeć na komentarze internautów, to widać, że nie każdemu film burmistrza się spodobał.
– Lepsze byłoby inne rozwiązanie. Złapany śmieciarz powinien być zobowiązany do posprzątania i utrzymania czystości przez pół roku, powiedzmy, kilometra kwadratowego lasu. To wszystko na koszt własny – proponuje internauta.
Inna osoba zauważa:
– Rejestrację, to jednak można było zdjąć – trochę wyszło, jakby zdaniem pana kandydata to mieszkańcy powiatu elbląskiego byli odpowiedzialni za zaśmiecanie Skarszew.
I kolejny głos:
– Żenujące na wielu poziomach.
Są też jednak głosy poparcia.
– Super akcja. Śmieciarzy leśnych trzeba tępić z siłą czołgu. Nie martwcie się pustostanami umysłowymi wpisującymi zastrzeżenia do akcji. Zawsze będą tacy, którzy nic nie robią, ale uwielbiają mędzić. Nawet takie wpisy powodują zwiększanie zasięgów.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze