Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Start triumfuje, Ogniwo bez punktów

22. kolejka spotkań IV ligi w grupie lubelskiej ułożyła się pomyślnie dla Startu Krasnystaw, który jeszcze bardziej zbliżył się do szczytu tabeli. Swojej sytuacji w tym zestawieniu nie udało się natomiast poprawić Ogniwu.
Start triumfuje, Ogniwo bez punktów

Autor: Monika Kuźlik-Wyrostek

Start Krasnystaw podejmował u siebie plasującą się wtedy wyżej Stal Kraśnik i wziął odwet za jesienne przegrane spotkanie na wyjeździe wygrywając 2:1. W sobotnim meczu pierwsza połowa mijała na wzajemnym "badaniu się" obu zespołów poszukujących okazji do wyjścia na prowadzenie. Udało się to w 54. minucie Łukaszowi Strugowi, który oddał strzał zza pola karnego, a piłka zaskoczyła bramkarza Stali po tym, jak wcześniej otarła się o plecy jednego z obrońców. Goście wyrównali jednak 15 minut później, kiedy na gola rzut wolny zamienił Ernest Skrzyński. Remis nie utrzymał się jednak długo, ponieważ w 75. minucie Cezary Pęcak po podaniu Daniela Chariasza posłał pewny i mocnych strzał, ponownie dając Startowi prowadzenie i finalnie zwycięstwo, a także awans na trzecią lokatę w tabeli.

- To są niezwykle cenne trzy punkty, zagraliśmy wspaniałe zawody i bardzo się z tego cieszymy - mówił po meczu trener Marek Kwiecień. - Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że do końca sezonu jest jeszcze wiele kolejek, więc musimy zrobić wszystko, żeby utrzymać tę formę na następne mecze. Szczególnie ważny jest najbliższy, w którym w środę zmierzymy się z Lewartem Lubartów.

Mniej powodów do zadowolenia ma natomiast beniaminek IV-ligowych rozgrywek Ogniwo Wierzbica. Zespół prowadzony przez trenera Karola Bujaka uległ na wyjeździe Kryształowi Werbkowice 1:4. Oba składy miały swoje sytuacje, jednak w pierwszej połowie lepiej wykorzystali je gospodarze, kończąc wynikiem 3:0 po celnych strzałach Michała Maliszewskiego w 17. minucie, a także Macieja Welmana w 37. i 38. Ogniwo przełamało się niecałe dziesięć minut po zmianie stron, kiedy to gola dla zespołu zafundował kapitan Jakub Chlebiuk. Zespołowi przyjezdnych nie udało się już jednak poprawić swojej sytuacji. Na domiar złego dla nich, hat-tricka zaliczył w 74. Maciej Welman i wykorzystując błąd bramkarza Ogniwa, definitywnie przesądził o rezultacie spotkania. Kolejny mecz Ogniwo Wierzbica zagra 17 kwietnia u siebie i podejmie zespół KS Drzewce.

Teraz czytane:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama