Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama mikołaj radio
Reklama

Gm. Sawin: Chcieli pracować, niech mają zajęcie!

Wojciech Adamowicz i Zbigniew Krzanowski są nowymi członkami trzyosobowej komisji rewizyjnej. Tuż po ich wyborze ośmioro radnych opozycji zleciło im dodatkowe kontrole. - Skoro chcieli pracować, niech mają zajęcie! - śmieją się niektórzy radni.
Gm. Sawin: Chcieli pracować, niech mają zajęcie!

Wybory do komisji rewizyjnej zorganizowano z powodu rezygnacji Błażeja Jasińskiego i Jana Korneluka. Jasiński, były przewodniczący, od dawna mówił o tym, że nie ma czasu i zdrowia na dodatkowe zajęcia. Jego rezygnacja to strata dla opozycji, która tym samym traci większość w tej komisji.

Radny Korneluk, składając  podczas sesji rezygnację z uczestnictwa w komisji, stwierdził, że jego decyzja wynika również ze względów zdrowotnych. Zaskoczył tym wielu radnych.

Wybrali, bo musieli

Wybór nowych członków komisji okazał się bardzo ograniczony. Zgodnie z przepisami, powinni się w niej znaleźć reprezentanci wszystkich klubów działających w radzie, a więc Rolnika i Sympatyków PSL. W każdym z klubów są po trzy osoby. Biorąc pod uwagę, że członkowie komisji rewizyjnej nie mogą być w innych komisjach - zgłoszono kandydatury Adamowicza i Krzanowskiego. Tylko oni mogli być wybrani. Obaj do komisji dostali się dzięki poparciu radnych koalicji. Opozycja wstrzymała się od głosu. Trzecim członkiem komisji jest Wacław Bejda, związany od lat z poprzednią władzą w gminie, a dziś należący do opozycji.

Wójt Dariusz Ćwir wydawał się zadowolony ze zmiany personalnej, jaka nastąpiła w komisji. Pogratulował wybranym, podkreślając, że komisja rewizyjna jest jedną z najważniejszych. Prowadzenie kontroli w gminie Sawin nie jest łatwe, co podkreśliła na sesji przewodnicząca rady gminy Joanna Rzepecka.

- Nadmienić należy, że wójt nie podpisywał protokołów pokontrolnych - wytknęła przewodnicząca wójtowi Dariuszowi Ćwirowi. - Skoro RIO, mimo kontroli i wykazania tak wielu poważnych nieprawidłowości, do tej pory nie pociągnęła wójta do odpowiedzialności, to co może komisja rewizyjna? - dodała już po sesji.

Komisję stracili, zlecą jej pracę

Niedługo później wiceprzewodnicząca rady Marianna Błaszczuk złożyła wniosek o dokonanie zmian w projekcie planu pracy komisji rewizyjnej. Podpisało się pod tym wnioskiem ośmioro radnych opozycji. Zaproponowali wykreślenie kontroli świetlicy socjoterapeutycznej i analizy wykorzystania funduszu sołeckiego. W zamian dodali kontrolę celowości wydatków z budżetu gminy i sposobu załatwiania spraw obywateli w latach 2015-2018. Wnioskodawcy oficjalnie zapewniają, że nie chcieli nikogo obciążać pracą, dlatego w zamian chcieli wycofać inne punkty.

- Nie będzie pani układała planu pracy komisji! - oburzył się podczas sesji Adamowicz, zwracając do wiceprzewodniczącej rady. Jak się jednak okazuje, zgodnie z przepisami rada gminy może zlecić komisji rewizyjnej zadania. Zostało to przegłosowane. Wnioskodawcom nie udało się jedynie wykreślić kontroli w świetlicy socjoterapeutycznej. Radny Adamowicz chciał, by ten punkt pozostał w planie i większość obecnych się do tego przychyliła. Funduszem sołeckim zajmie się natomiast komisja budżetowa.


Teraz czytane:

Amfiteatr w Kumowej Dolinie coraz bliżej - znamy szczegóły projektu [TUTAJ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama