Mężczyzna mieszkał w Krasnymstawie. 11 kwietnia postanowił się zabić. Napisał list pożegnalny i się powiesił. Jego zwłoki znaleźli następnego dnia mieszkający na piętrze lokatorzy, którzy weszli do jego mieszkania, by zapytać, czy mają zamknąć drzwi na klucz.
- W liście pożegnalnym do córki wyjaśnił przyczyny i podał dokładną godzinę samobójstwa - informuje prokurator Jerzy Nowosad z Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie.
Przybyły na miejsce lekarz potwierdził, że do zgonu doszło poprzedniego dnia. Najprawdopodobniej 70-latek popełnił samobójstwo tuż po napisaniu listu pożegnalnego. Z tego względu zapadła decyzja, że sekcja zwłok nie jest konieczna.
Najczęściej czytane:
Motocyklista zderzył się z osobówką. Jest w ciężkim stanie [CZYTAJ]
Napisz komentarz
Komentarze