Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Okuninka. Jezioro Białe. Końskie muchy i osy zmorą wczasowiczów

W tym sezonie odnotowano już wyjątkowo dużą ilość niebezpiecznych zdarzeń związanych ze wzmożoną aktywnością niebezpiecznych owadów. Edward Rojek, szef plaży i ratowników Ratownictwa Wodnego Rzeczpospolitej nad Jeziorem Białym w Okunince, apeluje do turystów o zachowanie szczególnej ostrożności podczas letniego wypoczynku.
Okuninka. Jezioro Białe. Końskie muchy i osy zmorą wczasowiczów

Autor: webandi

Źródło: Pixabay

Osy są szczególnie niebezpieczne, gdyż przyciągają je słodkie napoje, których na plażach pijemy bardzo dużo. Rojek podkreśla, że aby uniknąć niebezpieczeństwa połknięcia osy, trzeba pamiętać o zamykaniu i zasłanianiu otwartych napojów.

- Korzystajmy z zakręcanych butelek lub kubków z pokrywkami, a puszki i otwarte butelki trzymajmy w zasięgu wzroku - radzi Edward Rojek. - Przed każdym łykiem należy upewnić się, że w napoju nie znajduje się osa. To może uratować zdrowie, a nawet życie.

Końskie muchy również mogą być uciążliwe. - Ich ugryzienia są bolesne i mogą prowadzić do infekcji - ostrzega ratownik. Zaleca stosowanie odpowiednich środków odstraszających owady oraz unikanie przebywania w pobliżu miejsc, gdzie mogą się one gromadzić, takich jak śmietniki czy resztki jedzenia.

Rojek podzielił się także wskazówkami, jak uniknąć użądlenia.

- Gdy zbliża się pszczoła lub osa, lepiej nie wykonywać szybkich ruchów, nie próbować jej uderzać, a w razie ataku - oddalić się, osłaniając głowę rękami lub odzieżą. Przebywajmy z dala od kwitnących roślin i dojrzałych, opadłych na ziemię owoców, a przed wyjściem z domu unikajmy mocno perfumowanych kosmetyków. Owady przyciągają jaskrawe kolory i wzorzyste ubrania, więc warto tego unikać. Ostrożnie spożywajmy posiłki na wolnym powietrzu, zwłaszcza owoce, lody i napoje, i unikajmy chodzenia boso, ponieważ pszczoły lubią koniczynę, a osy budują gniazda położone na lub pod powierzchnią ziemi.

Szef ratowników zaznacza, że użądlenia mogą prowadzić do poważnych reakcji alergicznych.

- O tym, że doszło do wstrząsu anafilaktycznego, świadczą objawy takie jak: pokrzywka na całym ciele, zaczerwienie twarzy, szybko narastający obrzęk dróg oddechowych, dławienie w gardle, duszności, kroplisty pot na czole, skroniach i klatce piersiowej. Mogą wystąpić również mdłości, wymioty, bóle brzucha i biegunka. Natomiast jeśli pojawi się tylko odczyn miejscowy, wystarczy przyłożyć kompres z lodu lub okład z roztworu sody oczyszczonej i posmarować to miejsce maścią z hydrokortyzonem, lub innym preparatem.

Pierwsza pomoc po użądleniu jest kluczowa.

- Aby zapobiec wniknięciu jadu do ciała, należy natychmiast wyjąć żądło, a miejsce użądlenia przetrzeć octem, plastrem cebuli, kawałkiem rabarbaru lub korzeniem pietruszki. Ból uśmierza zimna woda lub nawet ślina. Powyżej miejsca użądlenia warto założyć opaskę uciskową, a w przypadku użądlenia w język, dobrze jest rozpuścić w ustach łyżeczkę soli kuchennej.

W Okunince przy ulicy Turystycznej (w dawnym budynku informacji turystycznej) funkcjonuje Kąpieliskowy Punkt Pierwszej Pomocy. Czynny jest w godzinach otwarcia kąpielisk, czyli od 10:00 do 18:00. 

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama