Współpraca pomiędzy powiatem krasnostawskim a rejonem radziwiłłowskim zainicjowana w 2011 roku poprzez podpisanie stosownej umowy, uległa w ostatnich latach pewnemu osłabieniu.
- Jest to powiat podobny do naszego, współpracowało się nieźle, ale przez pandemię te stosunki zostały przerwane. Nie była to nasza inicjatywa, ale przyjechali do nas przedstawiciele z prośbą, by nasze stosunki się odnowiły. Uznaliśmy, że to ma sens, spróbujemy reaktywować tę współpracę - mówił na sesji starosta Janusz Szpak.
Radni przegłosowali uchwałę, wszyscy obecni byli „za”.
Rejon radziwiłłowski położony jest w południowo-zachodniej części obwodu rówieńskiego. Zajmuje obszar 745 km2 i zamieszkuje go ok. 37 000 obywateli. Według podziału administracyjnego obejmuje 74 miejscowości. Przed wojną mieszkało w nim około 6000 mieszkańców, z czego połowę stanowili Żydzi, 31% Ukraińcy, a 17% Polacy.
Podczas sesji także radny Marcin Lis nawiązał do tematu współpracy powiatu krasnostawskiego.
- Każda współpraca z instytucjami zagranicznymi jest bardzo pozytywna. Niestety, kiedy patrzę na naszą stronę internetową i widzę, z kim współpracujemy, to mi się przypomina pewne hasło: „kierunek wschód, tam musi być jakaś cywilizacja”. Szanowni państwo, mamy współpracę z Mołdawią, Białorusią, Ukrainą. Od 20 lat jesteśmy członkiem Unii Europejskiej i myślę, że w przyszłości warto by było pomyśleć, żeby spojrzeć w innym kierunku, niż tylko w ten wschodni. Jeśli jesteśmy pomostem dla krajów wschodu, warto by do nas też docierano. Warto spojrzeć też na zachód - powiedział podczas sesji radny.
Napisz komentarz
Komentarze