Krasnostawscy śledczy wspólnie z prokuratorami z Prokuratury Okręgowej w Zamościu zakończyli śledztwo przeciwko 69-letniej lekarce. Postępowanie wszczęto w marcu 2017 roku, jednak poprzedzone było szeroko zakrojonymi działaniami operacyjnymi policji. Jak udało się nam dowiedzieć, 69-latka prowadzi prywatną praktykę lekarską w Krasnymstawie i Chełmie. Zatrudniona jest także w jednym ze szpitali na terenie innego powiatu. Zgromadzony materiał pozwolił na postawienie jej łącznie 963 zarzutów korupcyjnych.
- Ponad 600 z nich dotyczy fałszowania recept, a 350 fałszowania dokumentacji szpitalnej. Wszystko w celu osiągnięcia korzyści materialnej przez inną osobę. Swoją działalnością lekarka naraziła na straty Narodowy Fundusz Zdrowia na kwotę ponad 29 tys. zł – informuje podkom. Piotr Wasilewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Śledczy ustalili, że przestępczy proceder trwał od 2014 r. - Lekarka wystawiała recepty na leki refundowane, nie mając do tego uprawnień w ramach prywatnej praktyki. Ponadto fabrykowała dokumentację fikcyjnych wizyt pacjentów w przychodni szpitala, gdzie była zatrudniona – tłumaczy podkom. Wasilewski.
69-latka, przesłuchana w charakterze podejrzanej, nie przyznała się do zarzucanych jej czynów, jednak złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze, proponując wysoką grzywnę. Jak się dowiedzieliśmy, wcześniej była już skazana za przestępstwa korupcyjne. Jeszcze w czerwcu do sądu zostanie skierowany akt oskarżenia w tej sprawie.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze