Pierwszy krok, jaki wykonać muszą samorządowcy to założenie, powołanie danej spółdzielni. Czyli dopełnienie wszystkich związanych z tym faktem procedur. Następnie władze muszą się udać do Banku Gospodarstwa Krajowego, aby tam ubiegać się o finansowanie na preferencyjnych, jak ocenił to włodarz gminy, warunkach.
- Te środki kredytowe dostępne są dla nas na dobrych warunkach i możemy je wykorzystać chociażby do sfinansowania farmy fotowoltaicznej. Przy okazji organizowania takiej spółdzielni można również zadbać o montaż dużych magazynów energii. Wszystkie zaciągnięte zobowiązania spłaca spółdzielnia, a nie bezpośrednio gmina. Ale pośrednio oczywiście także i gmina – wyjaśnił, omawiając zagadnienie, burmistrz Hieronim Zonik.
Tereny, które mogą być przeznaczone na inwestycje związane z energią odnawialną, gmina posiada między innymi w Brzezinach.
- Na działkach tam położonych może powstać np. fotowoltaika. Prywatny przedsiębiorca, który dzierżawił od nas teren, zrezygnował z dzierżawy, ponieważ nie uzyskał od PGE pozwolenia, warunków przyłączenia instalacji. Okazuje się jednak, że PGE nie może odmówić spółdzielniom. Między innymi takiej, jak ta, którą chcemy założyć. Ważne jest także i to, że PGE nie pobiera od podobnych spółdzielni żadnych opłat związanych z przesyłem energii. Naszym zdaniem są to korzystne warunki – zaznaczył w czasie obrad burmistrz.
Do spółdzielni przystąpią między innymi także ośrodek kultury, szkoła oraz ośrodek pomocy społecznej.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze