Radny Marek Sikora zainicjował debatę, podkreślając, że zbliżający się okres rekrutacyjny to kluczowy moment dla miejskich przedszkoli. Pytał, czy samorząd podejmuje działania promocyjne.
- Miasto powinno aktywnie uczestniczyć w procesie promocji naszych samorządowych przedszkoli. Dyrektorzy placówek robią, co mogą, ale to samorząd powinien wesprzeć ich działania i pokazać rodzicom, że warto posyłać dzieci do miejskich placówek - mówił radny.
W odpowiedzi dyrektor Departamentu Oświaty Urzędu Miasta Chełm, Agnieszka Walewska-Maksymiuk zaznaczyła, że miasto wspiera promocję placówek, ale opiera się głównie na materiałach dostarczanych przez same przedszkola.
- Zawsze staramy się wspierać nasze placówki. W tamtym roku zwracaliśmy się z prośbą do przedszkoli o stworzenie wspólnego filmiku promocyjnego. Niestety, nie otrzymaliśmy od nich żadnych materiałów, dlatego w tym roku chcemy ponowić tę inicjatywę - tłumaczyła Walewska-Maksymiuk.
Radni zarzucają brak aktywności
Radny Stanisław Mościcki nie krył rozczarowania działaniami miasta. Zwrócił uwagę, że na oficjalnych kanałach urzędu brak jest konkretnych informacji o rekrutacji.
- Jestem aktywnym uczestnikiem mediów społecznościowych i śledzę stronę miasta Chełm. Znajduję tam różne informacje o wydarzeniach, ale nie widziałem żadnych materiałów promujących rekrutację do naszych przedszkoli. To jest wręcz niezbędne! - grzmiał Mościcki.
Z kolei radna Katarzyna Janicka przypomniała, że temat promocji miejskich placówek oświatowych był poruszany już we wrześniu, ale od tamtej pory niewiele się zmieniło.
- Już kilka miesięcy temu mówiłam o konieczności przygotowania materiałów promocyjnych dla miejskich placówek. Tymczasem mamy luty i wciąż nic nie zostało zrobione. To oznacza, że straciliśmy cenny czas - mówiła Janicka.
Podkreśliła również, że miasto nie traktuje placówek edukacyjnych równo.
- Na stronie miasta pojawiły się filmiki z zakończenia roku tylko z tych szkół, do których zaproszono prezydenta. Dlaczego nie wyróżniono wszystkich placówek? To budzi niepotrzebne poczucie nierówności - dodała radna.
Czy powstanie filmik promujący przedszkola?
Pod koniec burzliwej wymiany zdań radni doszli do wniosku, że należy stworzyć jeden, krótki film promujący miejskie przedszkola, który mógłby być udostępniony w mediach społecznościowych. Marek Sikora zaproponował nawet, by wystąpił w nim prezydent miasta, zachęcając rodziców do wyboru publicznych placówek.
- Rodzice stoją przed ważnym wyborem. Potrzebujemy prostego, dynamicznego filmu, który w ciągu kilkudziesięciu sekund przekona ich, że warto posłać dzieci do naszych przedszkoli. To nie musi być nic skomplikowanego. Wystarczy krótkie nagranie z udziałem prezydenta czy wiceprezydenta - argumentował Sikora.
Przewodniczący komisji Mariusz Kowalczuk kilkukrotnie próbował zamknąć dyskusję na ten temacie, jednak nie było to łatwe.
- Jeżeli prezydent ma promować nasze przedszkola, to musi być do tego odpowiedni materiał. A dziś, jak słyszymy, takich materiałów po prostu nie ma - mówił Kowalczuk.
Dyskusja zakończyła się konkluzją, że miasto powinno bardziej zaangażować się w promocję swoich placówek oświatowych, jednak do tego potrzebna jest wzajemna aktywna współpraca.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze