Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Dyskutowali o promocji

Chełm. Awantura o filmiki na komisji oświaty

W czasie ostatniego posiedzenia Komisji Oświaty, Kultury i Sportu Rady Miasta Chełm jej członkowie mieli zajmować się kwestiami edukacji i promocją rekrutacji do przedszkoli. Tymczasem najwięcej emocji wzbudziły... filmiki w mediach społecznościowych. Radni spierali się o to, czy miasto wystarczająco angażuje się w promocję samorządowych placówek edukacyjnych i jak skutecznie zachęcić rodziców do wyboru miejskich przedszkoli.
Chełm. Awantura o filmiki na komisji oświaty

Radny Marek Sikora zainicjował debatę, podkreślając, że zbliżający się okres rekrutacyjny to kluczowy moment dla miejskich przedszkoli. Pytał, czy samorząd podejmuje działania promocyjne.

- Miasto powinno aktywnie uczestniczyć w procesie promocji naszych samorządowych przedszkoli. Dyrektorzy placówek robią, co mogą, ale to samorząd powinien wesprzeć ich działania i pokazać rodzicom, że warto posyłać dzieci do miejskich placówek - mówił radny.

W odpowiedzi dyrektor Departamentu Oświaty Urzędu Miasta Chełm, Agnieszka Walewska-Maksymiuk zaznaczyła, że miasto wspiera promocję placówek, ale opiera się głównie na materiałach dostarczanych przez same przedszkola.

- Zawsze staramy się wspierać nasze placówki. W tamtym roku zwracaliśmy się z prośbą do przedszkoli o stworzenie wspólnego filmiku promocyjnego. Niestety, nie otrzymaliśmy od nich żadnych materiałów, dlatego w tym roku chcemy ponowić tę inicjatywę - tłumaczyła Walewska-Maksymiuk.

 

Radni zarzucają brak aktywności

Radny Stanisław Mościcki nie krył rozczarowania działaniami miasta. Zwrócił uwagę, że na oficjalnych kanałach urzędu brak jest konkretnych informacji o rekrutacji.

- Jestem aktywnym uczestnikiem mediów społecznościowych i śledzę stronę miasta Chełm. Znajduję tam różne informacje o wydarzeniach, ale nie widziałem żadnych materiałów promujących rekrutację do naszych przedszkoli. To jest wręcz niezbędne! - grzmiał Mościcki.

Z kolei radna Katarzyna Janicka przypomniała, że temat promocji miejskich placówek oświatowych był poruszany już we wrześniu, ale od tamtej pory niewiele się zmieniło.

- Już kilka miesięcy temu mówiłam o konieczności przygotowania materiałów promocyjnych dla miejskich placówek. Tymczasem mamy luty i wciąż nic nie zostało zrobione. To oznacza, że straciliśmy cenny czas - mówiła Janicka.

Podkreśliła również, że miasto nie traktuje placówek edukacyjnych równo.

- Na stronie miasta pojawiły się filmiki z zakończenia roku tylko z tych szkół, do których zaproszono prezydenta. Dlaczego nie wyróżniono wszystkich placówek? To budzi niepotrzebne poczucie nierówności - dodała radna.

 

Czy powstanie filmik promujący przedszkola?

Pod koniec burzliwej wymiany zdań radni doszli do wniosku, że należy stworzyć jeden, krótki film promujący miejskie przedszkola, który mógłby być udostępniony w mediach społecznościowych. Marek Sikora zaproponował nawet, by wystąpił w nim prezydent miasta, zachęcając rodziców do wyboru publicznych placówek.

- Rodzice stoją przed ważnym wyborem. Potrzebujemy prostego, dynamicznego filmu, który w ciągu kilkudziesięciu sekund przekona ich, że warto posłać dzieci do naszych przedszkoli. To nie musi być nic skomplikowanego. Wystarczy krótkie nagranie z udziałem prezydenta czy wiceprezydenta - argumentował Sikora.

Przewodniczący komisji Mariusz Kowalczuk kilkukrotnie próbował zamknąć dyskusję na ten temacie, jednak nie było to łatwe.

- Jeżeli prezydent ma promować nasze przedszkola, to musi być do tego odpowiedni materiał. A dziś, jak słyszymy, takich materiałów po prostu nie ma - mówił Kowalczuk.

Dyskusja zakończyła się konkluzją, że miasto powinno bardziej zaangażować się w promocję swoich placówek oświatowych, jednak do tego potrzebna jest wzajemna aktywna współpraca.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
ReklamaBiuro rachunkowe Marek Kusiak
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklamareklama FFCL dodatek
Reklama
Reklama
Reklama