Do poważnego wypadku doszło w środę, 18 lipca. Jak wstępnie ustalili krasnostawscy policjanci, kierujący golfem 35-letni mieszkaniec Rejowca Fabrycznego omijał pojazdy, które zatrzymały się za skręcającym oplem. Następnie zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym passatem.
- Tuż przed wypadkiem skręcałem w prawo na parking przy zajeździe. Po zderzeniu na miejsce niemal natychmiast przybiegli okoliczni mieszkańcy i inni kierowcy, którzy zaczęli udzielać uczestnikom wypadku pierwszej pomocy. Strasznie to wszystko wyglądało. Dwie osoby były zakleszczone w golfie. Aby wydostać kierowcę i pasażerkę, strażacy musieli rozcinać karoserię auta - opowiedział nam kierowca wyprzedzanego opla.
Inny kierowca widział, że pasażerka golfa miała bardzo poważne obrażenia obu nóg. Ratownicy wezwali Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które zabrało ją do jednego z lubelskich szpitali. Z naszych ustaleń wynika, że 30-letnia mieszkanka Rejowca Fabrycznego ma otwarte złamania obu kości udowych. Z kolei kierowca pękniętą czaszkę i uraz nogi w kostce.
Passatem jechała trzyosobowa rodzina z Chełma. Kierował 39-latek. Jechał z żoną i pięcioletnim synem. Jemu i dziecku nic poważnego się nie stało, na szczęście byli tylko potłuczeni. Natomiast 38-letnia kobieta ma złamany kręgosłup. Wszyscy z tego samochodu zostali przewiezieni do chełmskiego szpitala.
- Dokładne przyczyny i przebieg zdarzenia wyjaśni policyjne dochodzenie. Wiadomo już, że obaj kierujący byli trzeźwi - informuje podkom. Piotr Wasilewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze