Do konkursu na dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej Nr 5 zgłosiła się tylko jedna kandydatka. Jednak nie spełniała ona warunków formalnych, aby sprawować tę funkcję. W takiej sytuacji burmistrz Hanna Mazurkiewicz zdecydowała się powierzyć stanowisko dyrektora Sylwii Młynarczyk-Rysak na 5 lat. Taką możliwość umożliwiają przepisy prawa oświatowego.
- Pani Młynarczyk-Rysak jest obecnie nauczycielem dyplomowanym w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 im. Tadeusz Kościuszki w Krasnymstawie. Posiada odpowiednie kwalifikacje, aby sprawować funkcję dyrektora szkoły. Powołanie na to stanowisko nastąpi w najbliższym czasie - informuje sekretarz miasta Krzysztof Gałan.
Jak już wcześniej informowaliśmy, rada pedagogiczna i rada rodziców negatywnie zaopiniowały propozycję burmistrza. Obydwa gremia proponowały, aby Hanny Mazurkiewicz skorzystała z drugiej ustawowej możliwości - powierzenia pełnienia obowiązków dyrektora szkoły nauczycielowi tej placówki na okres 10 miesięcy.
- Takiemu rozwiązaniu przeciwna jest pani burmistrz. Szkoła stoi przed dużymi wyzwaniami, w tym przed zmniejszeniem się o trzy liczby oddziałów w klasach od czwartej do ósmej w roku szkolnym 2019/2020. Zatem nauczyciel, który będzie zarządzał szkołą maksymalnie do 30 czerwca 2019 r., nie będzie w stanie rozwiązać związanych z tym problemów - wyjaśnia sekretarz.
Po spotkaniach burmistrza z rodzicami i nauczycielami otrzymaliśmy od pedagogów list, w którym sceptycznie wypowiadają się o kandydatce na dyrektora Piątki, jej kwalifikacjach i wizji funkcjonowania szkoły. Twierdzą, że rozmowy przyczyniły się tylko do zaostrzenia stanowisk obu stron. Dziwią się również, że Hanna Mazurkiewicz upiera się przy tej kandydaturze
- Aktualnie pani burmistrz analizuje sytuację w krasnostawskiej Piątce i rozważa możliwość utworzenia funkcji wicedyrektora szkoły, którą miałby sprawować jeden z nauczycieli tej placówki - kwituje Krzysztof Gałan.
Teraz czytane: Chełmianie masowo boją się plagi szczurów w mieście. Skąd te obawy? [CZYTAJ]
Napisz komentarz
Komentarze