Chełm reprezentowało pięcioro przedstawicieli MKS II LO. Bardzo dobrze na zamojskim ringu wypadł młodzik Paweł Mendel. Walczący w kategorii wagowej 46 kg podopieczny Józefa Radziewicza nie dał szans w finale Kacprowi Tokarzowi ze Skalnika Wiśniówka i gładko pokonał go na punkty.
- Była to jedna z lepszych walk całego memoriału – mówi Radziewicz. – Nie tylko ja, ale także pozostali szkoleniowcy stwierdzili, iż był to boks, jak na tę kategorię wiekową, na bardzo dobrym poziomie. Nie tylko taktycznie, ale i technicznie.
W drugiej z walk kadet Daniel Zawrzał pokonał na punkty w wadze 52 kg Kamila Nowosada z Boxera Łaszczów. Oprócz dyplomu i medalu otrzymał puchar dla najlepszego zawodnika turnieju. – Wszyscy docenili doskonały boks w wykonaniu mojego podopiecznego. Po raz kolejny otrzymał on nagrodę dla najlepszego zawodnika imprezy. Dobra technika, talent i ciężka praca wyróżniają go na arenie wojewódzkiej i nie tylko – stwierdza trener.
W Zamościu w pięcioosobowym chełmskim gronie znalazła się Aleksandra Borysiuk. Szesnastolatka uległa w finale kadetek w wadze 52 kg Nikoli Maziarczuk z Gwarka Łęczna. – Co do wyniku tej walki można mieć spore wątpliwości. Czy moja podopieczna przegrała zasłużenie? Wydaje mi się, że nie, ale sędziowie uznali inaczej. Ola jest bardzo utalentowana i być może już za rok powalczy w mistrzostwach Polski.
Na memoriał pojechali także Bartłomiej i Karol Mazurowie. Jednak okazało się, iż nie było dla nich rywali. – Z Mazurami to dziwna sprawa, byli na zawodach bokserzy w ich kategorii wagowej, jednak żaden z trenerów nie zdecydował się wystawić swoich pięściarzy do walki. Trochę to zaskakujące, być może się bali... – śmieje się Radziewicz.
W grudniu zawodników MKS II LO czekają jeszcze dwa wyjazdy. Najpierw 3 grudnia pojadą do Lublina na charytatywny turniej "Walczymy o zdrowie", gdzie zaboksują dla Krzysztofa Burzca, jednego z najbardziej utalentowanych pięściarzy, który z powodu wypadku musiał przerwać karierę. Następnie, 10 grudnia, po raz ostatni w tym roku sprawdzą swoją formę w Barbórkowym Memoriale w Łęcznej.
Napisz komentarz
Komentarze