Według relacji naszej Czytelniczki, 23 września ok. godz. 14 na osiedlu Piłsudskiego dwaj mężczyźni w wieku 30-40 lat złapali psa i wepchnęli go do samochodu zaparkowanego przy budynku przychodni lekarskiej.
- Doszło do tego na moich oczach. Zanim zdążyłam zareagować, odjechali. Wątpię, żeby porwali go w przyjaznym zamiarze. Trudno bowiem uwierzyć w to, że dwóch dorosłych mężczyzn zainteresowało się bezinteresownie brudnym kundelkiem, który błąkał się po mieście od dłuższego czasu - pisze zatroskana.
Kobieta podejrzewa, że zwierzę zostało porwane, zabite, ponoć dla wyprodukowania psiego łoju, który sprzedawany jest jako specyfik na wszelkiego typu i trudne do wyleczenia choroby reumatyczne. Z jej informacji wynika, że taki produkt jest "pokątnie" sprzedawany w Siennicy Nadolnej.
- Nie odnotowaliśmy żadnego zgłoszenia w związku z opisywanym zdarzeniem. List został jednak przekazany policjantom z wydziału kryminalnego, którzy zainteresują się sprawą. Jeśli ktoś jest świadkiem niewłaściwego traktowania zwierząt, prosimy o podanie szczegółów w celu ułatwienia identyfikacji sprawców. Pomocne może być m.in. zapamiętanie numerów tablic rejestracyjnych pojazdów - radzi kom. Piotr Wasilewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Napisz komentarz
Komentarze