Cofnięcie restrykcji związanych ze zwalczaniem afrykańskiego pomoru świń na terenie powiatu krasnostawskiego zostało krótko omówione na sesji rady powiatu w ubiegłym tygodniu. Radny Mirosław Księżuk chciał wiedzieć, czy hodowle trzody nadal są zagrożone.
Powiatowy lekarz weterynarii Małgorzata Kalinowska odpowiedziała, że nasz powiat został uwolniony od restrykcji związanych z ogniskami ASF w Siennicy Nadolnej. Nadal jednak obowiązują obszary zagrożenia, ochronne i objęte ograniczeniami wyznaczone przez komisję unijną.
- Ciągle będą odbywały się kontrole gospodarstw, gdzie hodowana jest trzoda chlewna, i sprawdzane warunki bioasekuracji. Nie zawieszamy tych działań. Rolnicy i hodowcy otrzymują decyzje w sprawie likwidacji uchybień lub uboju zwierząt, jeśli te warunki nie rokują poprawy i stanowią zagrożenie pojawienia się choroby zakaźnej - mówiła Małgorzata Kalinowska.
Przypominamy. Dwa przypadki afrykańskiego pomoru świń stwierdzono na podstawie badań otrzymanych 17 i 20 sierpnia br. z krajowego laboratorium referencyjnego ds. ASF, tj. Państwowego Instytutu Weterynaryjnego - Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach. W jednym gospodarstwie w Siennicy Nadolnej znajdowała się locha z trzema prosiętami. Miała wybroczyny na uszach i wysoką temperaturę. Pobrane próbki krwi wykazały obecność wirusa ASF. Kilka gospodarstw dalej padły dwa z siedmiu tuczników. Wynik również był dodatni.
W drugiej połowie sierpnia zostały również znalezione martwe dziki w Siennicy Nadolnej, Siennicy Królewskiej Małej (dwa) i na ul. Kościuszki w Krasnymstawie. Wyniki badań potwierdziły w truchłach zwierząt obecność wirusa ASF. Jeden dzik padł 13 września na obrzeżach leśnictwa Borek w Krasnymstawie.
Napisz komentarz
Komentarze