Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama mikołaj radio
Reklama

Sadźmy swoje drzewa w mieście

Stowarzyszenie WeRwA ma pomysł na to, jak sprawić, aby Chełm był jeszcze bardziej zielony i ekologiczny. W wielu polskich miastach tworzy się specjalne miejsca, gdzie mieszkańcy mogą sadzić swoje drzewa z jakiejś okazji lub zwyczajnie z miłości do przyrody.
Sadźmy swoje drzewa w mieście

 - Pomysł jest świetny i naszym zdaniem aż żal byłoby z niego nie skorzystać - mówi prezes Anna Gorczyca.

Jednym z miast, które zdecydowało się na takie rozwiązanie, jest Kraków. Radni miejscy podjęli specjalną uchwałę w tej sprawie i ... w mieście powstają właśnie tzw. parki krakowian. Pod ich powstanie władze miasta przeznaczyły 35 hektarów ziemi. Jak szacują, na tym terenie będzie można posadzić ok. 7 tysięcy drzew. Tymczasem rocznie w Krakowie rodzi się ok. 15 tysięcy dzieci. Mało tego, władze miasta już zapowiadają, że jeśli miejsca będzie za mało, to w mieście wydzielone zostaną kolejne tereny.

- To idealne rozwiązanie dla wszystkich tych, którzy chcieliby zostawić po sobie coś w mieście lub uczcić jakiś ważny moment w życiu. Może to być drzewko z okazji narodzin dziecka, zdanego kursu na prawo jazdy czy ślubu - tłumaczy Gorczyca. - Wielu chełmian mieszka w blokach, kamienicach, gdzie nie ma możliwości zasadzenia pamiątkowego drzewa. Poza tym dzięki tej akcji nasze miasto byłoby jeszcze bardziej zielone.

Dlatego właśnie Stowarzyszenie WeRwA zwróciło się do władz miasta z propozycją, by urzędnicy z ratusza wyznaczyli w Chełmie miejsce (lub kilka miejsc), w których każdy mieszkaniec mógłby na własny koszt i z własnej inicjatywy posadzić drzewo.

- Nie muszą to być zaraz specjalne parki, ale skwery czy tereny zielone, na których od dawna nie było nasadzeń - przekonuje prezes WeRwy. - Takimi miejscami w Chełmie mogłyby być tereny przylegające do promenady nad Uherką, park "na górce" lub niektóre ulice. Naszym zdaniem należałoby opracować specjalną procedurę, tak by akcja była uporządkowana i nie poczyniła szkód w przestrzeni naszego miasta.

Zainteresowany mieszkaniec, przed posadzeniem drzewa, byłby zobowiązany do otrzymania zgody z wydziału ochrony środowiska, w którym byłoby określone miejsce oraz liczba i gatunki wysadzanych drzew. Na życzenie fundatora, drzewa mogłyby być na ich koszt opatrzone jednolitymi tabliczkami informującymi o tym, kogo lub co mają upamiętniać.

- Rozpuściliśmy wici na temat akcji wśród znajomych. Nasze rozmowy z chełmianami wskazują na to, że taka możliwość może się cieszyć dużym zainteresowaniem. To z pewnością przyczyni się do poprawy jakości powietrza oraz wyglądu naszego miasta - przekonuje szefowa stowarzyszenia

Pismo w tej sprawie już zostało złożone w ratuszu. Stowarzyszenie czeka na odpowiedź władz miasta.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama