Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Celnicy przejęli tony... kanapek

Prawie 53 tony żywności, która nie mogła być wwieziona do Unii Europejskiej, odebrali podróżnym w ubiegłym roku na przejściach granicznych w województwie lubelskim funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej. Najwięcej, bo prawie 18 ton kanapek i przekąsek, zarekwirowali na przejściu drogowym w Dorohusku.
Celnicy przejęli tony... kanapek

Duże ilości żywności pochodzenia zwierzęcego wwożą do Polski także pasażerowie międzynarodowych pociągów, np. na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku funkcjonariusze ujawnili ponad 1,6 ton takich produktów.

W związku z ryzykiem wprowadzenia chorób na teren Unii Europejskiej, w tym np. wirusa afrykańskiego pomoru świń ASF, podróżni, którzy posiadają tego typu produkty spożywcze, mają obowiązek wyrzucenia ich do specjalnych pojemników znajdujących się na przejściach. Żywność ta jest następnie utylizowana. Wielu  - mimo realnego zagrożenia rozprzestrzeniania się wirusa ASF - nadal beztrosko podchodzi do regulacji zakazujących przywozu wyrobów mięsnych i mlecznych.

Celnicy osobom łamiącym zakaz wwozu do UE tego typu produktów wystawili prawie 1,8 tys. mandatów karnych na łączną kwotę pół miliona zł. W kilkunastu przypadkach wszczęto postępowania karne skarbowe, a sprawy trafiły do sądu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama