Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Cmentarz (nie)zapomniany

Góra śmieci, suchych wiązanek i wypalonych zniczy od pewnego czasu zalega na cmentarzu parafialnym w Siedliszczu. To przykry widok dla tych, którzy przychodzą tu odwiedzać swoich bliskich. - Miejsce spoczynku jest w ten sposób bezczeszczone - mówi Czytelnik, który zgłosił nam interwencję w tej sprawie.
Cmentarz (nie)zapomniany

- Biorą 1000 zł za odsunięcie płyty, a śmieci dalej leżą. W grobowiec można wpaść. Cmentarz jest zaniedbany i nie ma komu się tym zająć... - poskarżyła się nam jedna z mieszkanek Siedliszcza. 

Inny mieszkaniec przekazał z kolei, że temat zalegających na tym cmentarzu śmieci jest powszechnie znany. Podobno był nawet poruszany podczas niedzielnych mszy przez miejscowego proboszcza, który przypomina mieszkańcom, że na nekropolii należy zachowywać się stosownie, a tym samym, również po sobie sprzątać. 

Ksiądz nie był zdziwiony naszym telefonem w tej sprawie. Przyjął go ze stoickim spokojem.

- Temat jest już załatwiony. Firma z Rejowca zajmie się stertą odpadów i zostaną uprzątnięte - przekazał nam ks. Jacek Brogowski, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Siedliszczu. - Kwestię zabezpieczenia grobowca przekazałem natomiast grabarzowi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

N 05.06.2020 23:23
Ktoś te śmieci wyrzucać musi, same na cmentarz nie przychodzą. Cena śmieci rośnie z roku na rok, a co z odpadami, które są niesegregowane? Są jeszcze droższe. Więc zamiast narzekać na stertę śmieci to może następnym razem weź ze sobą śmieci, które sam przyniosłeś. Albo zamiast kolejnego kwiatka czy znicza, pomódl się dwa razy ;)

miejscowy 05.06.2020 08:30
Ważne jest to, aby owieczki dały się strzyc. Tylko kasa, kasa i kasa. Reszta jest milczeniem.

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama