Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Ogniem zacierali ślady

W Świerżach jak w filmie akcji. Przemytnicy najpierw próbowali zwiać autem przed patrolem pograniczników. Gdy zorientowali się, że nie mają szans, wyskoczyli z samochodu, podpalili go i zaczęli uciekać pieszo. Szybko jednak wpadli w ręce mundurowych.
Ogniem zacierali ślady

Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej po raz kolejny udaremnili próbę przemytu papierosów przez "zieloną granicę". Tym razem jednak mieli ciekawszą akcję. 26 maja pogranicznicy z Dorohuska zetknęli się z niespotykaną determinacją przemytników, którzy po polskiej stronie granicy przygotowywali do wywiezienia w głąb kraju przemyconą już kontrabandę.

- Na widok zbliżającego się patrolu straży granicznej, natychmiast podjęli próbę ucieczki z miejsca, w którym dokonano przemytu. Po krótkim pościgu, w pobliżu Świerż, funkcjonariusze zobaczyli samochód wypełniony nielegalnymi papierosami – mówi por. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta NOSG w Chełmie.

Przemytnicy jednak zdążyli podpalić swoje auto i próbowali jeszcze uciekać pieszo.

- Płonący samochód został ugaszony przez wezwany na miejsce zastęp OSP. Funkcjonariusze SG zabezpieczyli papierosy, które nie zdążyły się jeszcze spalić, o szacunkowej wartości ponad 42 tys. zł – dodaje Sienicki.

Na miejscu zatrzymano dwóch obywatel Polski, mieszkańców naszego regionu. Odpowiedzą za przestępstwo skarbowe. Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału SG od początku roku zatrzymali papierosy pochodzące z przemytu o wartości prawie 10 mln zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama