W środę (12 sierpnia) chełmscy policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym i agresywnym mężczyźnie, który wszczął awanturę domową.
- Na miejscu interwencji okazało się, że 54-latek, będąc pod wpływem alkoholu, nie tylko używał słów wulgarnych wobec swoich najbliższych, ale również popychał i szarpał za ubranie bliskich oraz niszczył domowe przedmioty. Mężczyzna został zatrzymany przez dzielnicowych i trafił do policyjnego aresztu – mówi Angelika Głąb-Kunysz z KMP w Chełmie.
Jak się okazało, 56-latek w maju wyszedł z zakładu karnego, w którym odbywał karę pozbawienia wolności, i znów zaczął rozrabiać. Chełmski sąd na wniosek prokuratury zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
- Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo znęcania się nad rodziną jest ścigane z urzędu. Osoby, które swoim zachowaniem krzywdzą najbliższych, muszą się liczyć z konsekwencjami - dodaje policjantka.
Napisz komentarz
Komentarze