Chwile grozy rozegrały się w niedzielne popołudnie, 16 sierpnia. Włodawianin wracał z rodziną z Okuninki, któremu maczetą zagroził pijany kierowca forda. W pewnym momencie zauważył w Orchówku nietrzeźwego kierującego fordem i powiadomił policjantów z Włodawy.
Mężczyzna jadący fordem najprawdopodobniej domyślił, że wkrótce będzie miał kłopoty. W związku z tym wyprzedził zgłaszającego i zajechał mu drogę. Następnie wyszedł z maczetą i groził całej rodzinie pozbawieniem życia.
Policjanci z OPP Lublin znaleźli mężczyznę w miejscu swojego zamieszkania. Funkcjonariusze zatrzymali 54-latka z gminy Włodawa, a podczas przeszukania zabezpieczyli maczetę. Mężczyzna znajdował się pod znacznym działaniem, alkoholu, miał w organizmie prawie 2 promile. Pobrano od niego krew do analizy.
Podczas interwencji 54-latek był bardzo wulgarny w stosunku do policjantów. Groził im pozbawieniem życia oraz zwolnieniem z pracy.
Następnego dnia śledczy przedstawili zatrzymanemu kilka zarzutów. Wcześniej był już wielokrotnie notowany. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci wystąpili z wnioskiem o tymczasowy areszt dla 54-latka.
Napisz komentarz
Komentarze