Prokuratura ma już w tej sprawie gotowy akt oskarżenia. Właściciel knajpy ma kłopoty, bo sąd może nałożyć na niego dużą karę.
Automaty zostały namierzone i zlikwidowane 2 września ubiegłego roku. Funkcjonariusze mieli sygnał, że w tym lokalu ludzie mogą pograć na jednorękich bandytach i postanowili to sprawdzić. Przejęli trzy nielegalne maszyny.
Mimo iż za urządzanie nielegalnych gier grożą surowe kary, amatorów tego biznesu – jak widać - wciąż nie brakuje.
Przypominamy, że osobom odpowiedzialnym za urządzanie i prowadzenie nielegalnych gier hazardowych grozi kara grzywny do 720 stawek dziennych, kara pozbawienia wolności do trzech lat albo obie te kary łącznie. Niezależnie od tego są też kary administracyjne dla właściciela lokalu i organizatora gier - 100 tysięcy złotych od każdego nielegalnego automatu. Nawet tak wysokie kary nie zniechęcają do tego procederu, bo najwyraźniej zyski są wielokrotnie wyższe.
Napisz komentarz
Komentarze