Projekt „Pod biało-czerwoną” ma na celu godne upamiętnienie bohaterów Bitwy Warszawskiej – jednej z najważniejszych bitew w historii świata, wygranej przez Polaków. W tym roku obchodziliśmy 100. rocznicę zwycięskich walk. Jak podaje rząd, ogłoszony na przełomie sierpnia i września projekt „Pod biało-czerwoną” spotkał się z ogromnym zainteresowaniem i odzewem Polaków. Głosowanie odbywało się przez internet. Do 11 listopada swój głos poparcia online oddało 350 tys. osób, a 1339 gmin spełniło warunki projektu.
W ostatnim czasie pojawiły się ponoć nieprawdziwe informacje, jakoby zakup i montaż masztów miałby zostać sfinansowany z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Jak podaje rząd, realizacja projektu będzie sfinansowana z budżetu państwa w 2021 roku. Wtedy też gminy dowiedzą się, jakie maszty dostaną i czy będą mogły one być postawione bez pozwoleń. Termin oddawania głosów poparcia przedłużono do 31 grudnia br.
W powiecie chełmskim wystarczy, że gminy zbiorą po 100 głosów internautów. W formularzu na stronie ministerstwa trzeba podać swoje imię i nazwisko, i ewentualnie nazwisko osoby, która zachęciła do głosowania - lidera projektu. W każdej z gmin zgłoszona jest osoba, która odpowiada za promocję konkursu. Niektóre samorządy mają sporo do nadrobienia.
- Z moich informacji wynika, że powinniśmy już zgromadzić wymaganą liczbę głosów. Czekamy na aktualizację danych na stronie internetowej ministerstwa - mówiła na początku ubiegłego tygodnia Beata Augustynek, sekretarz w gminie Białopole.
Według danych z oficjalnej strony internetowej projektu - gminie Białopole brakowało jeszcze 10 głosów. Pod koniec tygodnia dane uzupełniono i oddane już były 102 głosy.
Nie wszędzie głosowanie szło tak prężnie. Gmina Kamień miała tylko 15 głosów.
- Swój obowiązek już spełniłem, zagłosowałem. Termin jest przedłużony, więc na pewno 100 głosów zdobędziemy. Na najbliższej sesji akcję rozpropaguję. Wcześniej nie było do tego głowy, bo pracownicy urzędu chorowali, albo byli na kwarantannach. Był taki czas, że na piętrze urzędu pracowaliśmy tylko ja i zastępca - mówi wójt Dariusz Stocki.
Gmina Rejowiec-Fabryczny zdołała zgromadzić dotąd 45 głosów, a Siedliszcze tylko 10. Wojsławice też są w ogonie rankingu z 14 głosami poparcia. Pozostałe samorządy powiatu chełmskiego przekroczyły już wymaganą liczbę 100 osób popierających akcję. Niektóre nawet kilka razy. Na pierwszym miejscu jest gmina Wierzbica. Czterokrotnie przekroczyła wymagany limit głosów.
- Jako gmina składamy wnioski na wszystko, na co można uzyskać dofinansowanie. Dbamy także o wizerunek gminy. Kiedy dowiedziałam się, że jest okazja na pozyskanie masztu - umieściliśmy link na profilu Nasza Wierzbica. Przez Messengera ruszyła akcja zachęcająca do wzięcia udziału w głosowaniu. Było to tym bardziej ważne, że sam lajk niczego nie załatwiał - trzeba było poświecić trochę czasu, żeby oddać ważny głos - mówi wójt gminy Wierzbica Bożena Deniszczuk.
Nie wszyscy mieszkańcy terenów wiejskich potrafili poprawnie oddać głos. Była więc okazja do tego, by się podszkolili.
- Nasi mieszkańcy chętnie angażują się w różne akcje charytatywne i promujące naszą gminę. Mam kontakt z nimi poprzez SMS-y, Messengera i na Facebooku. Bardzo sobie to cenię. Serdecznie dziękuję mieszkańcom i przyjaciołom gminy za oddanie głosu. Wiemy, że swój głos oddali mieszkańcy, ale także ludzie, którzy pochodzą z tej gminy oraz ci, którzy tu byli jako agroturyści. No i nazbierało się - dodaje wójt Wierzbicy.
Napisz komentarz
Komentarze