Gm. Dorohusk. W Okopach-Kolonii płaczą i zgrzytają zębami
Mieszkańcy miejscowości, których posesje położone są w pobliżu drogi prowadzącej do torów kolejowych, powoli tracą nadzieję na to, że wolny, letni czas będą mogli spędzać w przydomowym ogródku. Cierpią z powodu unoszącego się w powietrzu pyłu. - Musimy zamykać wszystkie drzwi i okna, a i tak unoszący się w powietrzu pył wdziera się do naszych mieszkań. Nie da się też posiedzieć w altance, to po prostu niemożliwe – żalą się.
05.06.2024 11:03