W ostatnich trzech latach wiele osób odraczało moment przejścia na emeryturę i nadal były aktywne zawodowo.
– Dłuższa praca korzystnie wpływa na wysokość świadczenia. Przełożenie decyzji o zakończeniu pracy o rok pozwala otrzymać wyższą emeryturę nawet o 10-15 proc. Wynika to z opłacenia dodatkowych składek, ich waloryzacji oraz mniejszej liczby miesięcy życia na emeryturze przyjętej do obliczeń – tłumaczy prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
W 2017 roku od razu po ukończeniu wieku emerytalnego na świadczenie przeszło ponad 88 procent uprawnionych, a tylko niespełna 12 procent odroczyło emeryturę o kilka miesięcy lub więcej. Odsetek osób, które opóźniają przejście na świadczenie z ZUS, po raz pierwszy zwiększył się znacząco w 2018 roku. Od tamtego czasu utrzymuje się na podobnym poziomie i nie zmieniła tego nawet pandemia. W ubiegłym roku ponad 62 procent uprawnionych przeszło na świadczenie dokładnie po ukończeniu wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet, 65 lat – dla mężczyzn). Co czwarta osoba (niemal 25 procent) złożyła wniosek w ciągu mniej niż rok od osiągnięcia wieku emerytalnego, a ok. 13 procent przeszło na emeryturę jeszcze później – co najmniej rok od nabycia uprawnień. Wyraźnie częściej na opóźnienie emerytury decydowały się kobiety.
W połowie 2017 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wprowadził usługę doradców emerytalnych. Wyjaśniają zasady przyznawania świadczeń.
– Tłumaczą, od czego zależy wysokość emerytury, a także obliczają przy pomocy kalkulatora emerytalnego wysokość świadczenia prognozowanego dla danej osoby. Pokazują także, jak opóźnienie zakończenia aktywności zawodowej o rok, dwa czy pięć, wpłynie na emeryturę – podkreśla prezes ZUS.
- Z pomocy doradców można skorzystać w każdej terenowej placówce ZUS. W czasie pandemii zachęcamy do kontaktu z doradcami drogą elektroniczną. Można z nimi porozmawiać w trakcie e-wizyty, czyli videorozmowy przez Internet albo poprosić o przesłanie prognozy emerytury przez Platformę Usług Elektronicznych ZUS – mówi Małgorzata Korba, rzeczniczka ZUS w województwie lubelskim.
Napisz komentarz
Komentarze