Za 34 miliony złotych ma zostać zrewitalizowany miejski deptak. Ponadto gruntowną przebudowę mają przejść także ulice w śródmieściu, a na terenie miasta pojawić ma się kilkaset kamer.
- Mamy do czynienia z jednym przetargiem, w skład którego wchodzą kolejno trzy zadania. Pierwsze z nich to budowa monitoringu miejskiego w trybie zaprojektuj i wybuduj i wykonanie dokumentacji projektowej miejskiego ratusza, czyli odtworzenie historycznego magistratu, który mieścił się na terenie dzisiejszego placu Łuczkowskiego. Kolejnym zadaniem jest modernizacja chodników i ulic w śródmieściu oraz przebudowa deptaka - powiedział nam krótko po ogłoszeniu przetargu, Damian Zieliński rzecznik prasowy miejskiego urzędu.
Zgodnie z projektem deptak ma się zmienić nie do poznania. Rozebrana ma zostać stara nawierzchnia z betonu i asfaltu, a w jej miejsce położona będzie nowa. Urzędnicy miejscy zakładają także zwiększenie ilość zieleni do 40% powierzchni. W planach jest posadzenie drzew, krzewów i kwiatów. Wykonawca ma także zmodernizować oświetlenie uliczne. Nowe lampy mają pojawić się nie tylko na słupach, ale również w siedziskach i donicach. Na nowym deptaku mają także stanąć nowe ławki, kosze na śmieci i inne elementy małej architektury, a także fontanna. Miasto zakłada też poprawę dostępności przestrzeni publicznej dla osób z niepełnosprawnościami.
Oprócz deptaka modernizacją objęte zostaną również ulice: Szkolna, Uściługska, Pijarska, Krzywa, Św. Mikołaja, Lubelska (na odcinku od ronda Jana Pawła II do Placu Doktora Edwarda Łuczkowskiego i od wejścia do Bazyliki do Placu Doktora Edwarda Łuczkowskiego), Mikołaja Kopernika (od ul. Armii Krajowej do Placu Doktora Edwarda Łuczkowskiego), Podwalna, Strażacka, Pocztowa i Reformacka.
Prace nad projektem będą realizowane w formule zaprojektuj i wybuduj. Oznacza to, że wykonawca najpierw sporządzi dokumentację projektową, a następnie wykona roboty budowlane.
Według planów, inwestycja miała zakończyć się w 2025 roku. Wykonawca będzie miał bowiem na realizację zadań 14 miesięcy od podpisania umowy. Jednak proces wyboru wykonawcy od początku napotyka na trudności.
Pytania mnożą się w nieskończoność
Postępowanie przetargowe stało się polem wielu pytań ze strony potencjalnych oferentów. Jak informuje Damian Zieliński, powodem aż 17 zmian terminu składania ofert były „kolejne pytania od potencjalnych oferentów." Liczba i szczegółowość pytań może wskazywać, że dokumentacja przetargowa jest niedostatecznie precyzyjna.
Wiele pytań dotyczyło systemu monitoringu. Przedsiębiorcy wskazywali na brak szczegółowych danych w opisie przedmiotu zamówienia, takich jak: liczba kamer, ich lokalizacja czy parametry techniczne. Przykładowo pytano:
- „Czy zamawiający określił ilość kamer monitoringu i ich parametry?”
- „Czy zamawiający przewiduje utworzenie centrum monitoringu i gdzie miałyby znajdować się urządzenia odpowiedzialne za działanie systemu?”
- „Jakie algorytmy analityczne powinny zostać uruchomione w ramach systemu monitoringu?”
Miasto uzupełniło te informacje, m.in. podając, że monitoring obejmie 47 istniejących kamer oraz nowo zaprojektowane urządzenia zgodne z wymogami Programu Funkcjonalno-Użytkowego. Potencjalnym oferentom zabrakło także szczegółów dotyczących infrastruktury sieciowej, lokalizacji węzłów dostępowych czy mocy zasilania dla systemu. Potencjalni oferenci dopytywali o planowane roboty drogowe, które mogłyby kolidować z inwestycją. Miasto odpowiedziało, że w latach 2026-2027 planuje modernizację wielu kolejnych ulic w Chełmie, ale dokładne terminy nie zostały jeszcze ustalone.
Niektóre pytania oferentów wskazują na sprzeczne zapisy w dokumentacji przetargowej. Przykładowo, w PFU określono dwa różne czasy działania systemu monitoringu na zasilaniu awaryjnym (60 i 180 minut). Dopiero po pytaniach zamawiający potwierdził, że obowiązującą wartością jest 180 minut. Inne wątpliwości dotyczyły zgodności urządzeń z ustawą NDAA (zakaz stosowania sprzętu wyprodukowanego w niektórych krajach, np. Chinach). Zamawiający potwierdził, że wymagane jest stosowanie rozwiązań zgodnych z NDAA, co ograniczyło możliwość wyboru tańszego sprzętu.
Czy wszystkie planowane w ramach tej inwestycji zadania uda się zrealizować? To będzie zależało przede wszystkim od wyceny, jaką zaproponują oferenci.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze