- Oczyszczalnia ścieków w gminie Wierzbica nie daje rady i zrzuca nieoczyszczone ścieki do rowu. Niedaleko jest ujęcie wody. Było to już zgłaszane do ochrony środowiska w Chełmie. Przyjechali, pogadali i nic z tego nie wynikło - przekonuje nasz Czytelnik, który w ubiegłym tygodniu zadzwonił do Wydziału Inspekcji WIOŚ w Lublinie i oczekiwał, że tym razem przyjadą inspektorzy z Lublina na kontrolę.
- Mamy podział zadań i zgodnie z tym przekierowaliśmy sprawę do chełmskiej delegatury WIOŚ, która ma się tym zająć. Z tego, co wiem, była możliwość wysłania od razu kontroli i stwierdzono, że nic takiego się nie dzieje - mówi Grzegorz Uliński, kierownik wydziału inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Lublinie.
- Tak się złożyło, że mieliśmy możliwość zareagować od razu na zgłoszenie.
Więcej przeczytacie w najnowszym wydaniu Super Tygodnia, a także w wersji elektronicznej
Teraz czytane: Nielegalnie postawiony znak - miało być bezpieczniej?
Napisz komentarz
Komentarze