Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Poćwiartował matkę, bo był niepoczytalny

Zapadł wyrok w sprawie makabrycznego zabójstwa na południu Anglii. O zamordowanie i poćwiartowanie ciała pochodzącej z Chełma 60-letniej Wiesławy M. oskarżono jej syna 41-letniego Ernesta G. Kilka dni temu został uznany za niewinnego z powodu niepoczytalności. Mówił, że wykonywał rozkazy od samego Boga.
Poćwiartował matkę, bo był niepoczytalny

Do zdarzenia doszło 22 lutego około godziny 7.30 przy Norris Road w St Ives pod Cambridge. Sprzedawca z pobliskiego sklepu zauważył, że jeden z klientów jest ubrudzony krwią. Zaniepokojony wezwał policję. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i zatrzymali Ernesta G. Podobno był wtedy bardzo spokojny...

- Funkcjonariusze policji pojawili się w mieszkaniu jego matki i odkryli dowody zbrodni. To był makabryczny widok. Okazało się, że 41-latek poćwiartował ciało matki za pomocą tasaka do mięsa na 11 kawałków, owinął je folią spożywczą i ukrył w lodówce - informuje polishexpress.co.uk.

Zamordowana kobieta pochodziła z Chełma. 12 lat temu wyjechała do Anglii i tam osiadła na dobre. Miała pięcioro już dorosłych dzieci, czworo z nich zostało w Polsce. Tylko syn Ernest był w Anglii, mieszkał niedaleko mamy, czasami odwiedzał ją. Pomieszkiwał u niej i szukał nowej stancji.

Jak powiedziała nam córka pani Wiesławy zaraz po tragedii, Ernest od jakiegoś czasu dziwnie się zachowywał. Wiele wskazywało na to, że miał problemy psychiczne i cierpiał na depresję. Podobno był bardzo samotny, nie miał w Anglii znajomych, a była żona utrudniała mu kontakt z synem, co mocno przeżywał.

Jego dziwne zachowanie matka zauważyła 21 stycznia, kiedy przyszedł do niej z kwiatami. Myślała, że to z okazji Dnia Babci.

- Nie, to dla Ciebie - powiedział jej wtedy. Miał niepokojące spojrzenie, ale mówił, że jest szczęśliwy. Wspominał też o jakimś bogu, którego ponoć słyszał...

- Po jakimś czasie zaczął się do mamy dziwnie odzywać. Był bardziej stanowczy, nie chciał, by mu przerywała, bo bał się, że zgubi jakąś myśl. Dość często nadmiernie gestykulował, jakby chciał coś w ten sposób przekazać. Czasami wychodził z mieszkania i sprawiał wrażenia, jakby z kimś rozmawiał, choć nikogo koło niego nie było. Miał także problemy z pamięcią. Mama to dostrzegała i coraz bardziej się o niego niepokoiła. Mówiła, że to nie jest jej Ernest. Zgłaszała jego podejrzane zachowanie odpowiednim brytyjskim służbom, nikt jednak nie reagował i nikt nic nie zrobił, bo brat nigdy nie był agresywny – mówiła nam córka ofiary. - A gdyby wtedy podjęto odpowiednie środki, może nie doszłoby do tej tragedii...

Ernest G. został aresztowany pod zarzutem morderstwa. Jak informuje polishexpress.co.uk, sprawca zapewniał, że momentu popełnienia zbrodni po prostu nie pamięta. W rozmowie z biegłym psychiatrą stwierdził, że wykonywał rozkazy wydane od samego Boga. Miał zniszczyć diabła, który znajdował się w jego matce. Jej ciało zostało pocięte na kawałki, aby nie była w stanie wrócić do życia. Psychiatra sądowy zdiagnozował u niego chorobę afektywną dwubiegunową. Przed obliczem Cambridge Crown Court 41-letni Polak został uznany za niewinnego morderstwa z powodu niepoczytalności. W czasie, gdy dokonał tej makabrycznej zbrodni, cierpiał na rzadki epizod psychotyczny. Brytyjski sąd w jego sprawie ma wydać skierowanie na leczenie w szpitalu.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: megalomanTreść komentarza: A jak tam dziura po dworcu PKS? Kiedy otwarcie biurowca? Czy będzie razem z otwarciem młyna Michalenki?Data dodania komentarza: 28.11.2024, 07:11Źródło komentarza: Prezydent Chełma Jakub Banaszek nagrodzony "Złotym Lajkiem"Autor komentarza: LokalesTreść komentarza: Komuna w Chełmie ma się dobrze.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 20:57Źródło komentarza: Chełm. Drastyczna podwyżka czynszów w mieszkaniach komunalnych?Autor komentarza: Patologia heheTreść komentarza: Jestem tego świadoma że może nie którym ludziom to się nie spodoba ale jestem 9l beneficjentem i naprawdę ludzie dajcie innym pracować jestem ciekawa ile z was by się udało wejść do mieszkania gdzie pachnie nie ciekawie i wytrzymać przynajmniej 30minut np. Rozumiem że dzieci wymagają dużo i daje się im jak najwięcej te panie też mają rodzinny.Kazdy ma prawo miec dzień trudny.Pani dyrektor jest naprawdę złota kobietaData dodania komentarza: 27.11.2024, 19:19Źródło komentarza: Chełm. Rodzice osób z niepełnosprawnościami skarżą się na dyrekcję MOPRAutor komentarza: LeonTreść komentarza: Tak, Jakub!!!Data dodania komentarza: 27.11.2024, 07:13Źródło komentarza: Chełm. Rozrasta się skład kadry kierowniczej miejskiej spółkiAutor komentarza: przegląd prasyTreść komentarza: nikt go teraz nie zna - obłudne pawianyData dodania komentarza: 25.11.2024, 22:09Źródło komentarza: Skok na kasę? Cała Polska protestuje przeciwko lex Sutryk
Reklama
Reklama
Reklama