Zajęcia instruktorskie prowadził Maciej Miszkiń, utytułowany pięściarz, doświadczony trener, a także komentator boksu.
- O takim kursie myślałem już od dłuższego czasu, ponieważ boks jest nieodzowną częścią MMA - wyjaśnia Paweł Białas. - Podczas zajęć dowiedziałem się o kilku istotnych kwestiach, o których do tej pory nikt mi nie powiedział. Maciek, którego znam jeszcze z czasów studiów, nie opiera się tylko na technikach rodzimych zawodników, bardzo dużo wiedzy czerpie od pięściarzy z innych krajów. Wyłapałem kilka technik, które na pewno wykorzystam na zajęciach ze swoimi uczniami, a także podczas własnych walk.
Czytaj także: Tak strzelają profesjonaliści. Mirzwa drugi w kraju
Kolejny pojedynek chełmskiego fightera został tymczasowo zawieszony, na co wpływ ma sytuacja za naszą wschodnią granicą. Wiele hal sportowych pełni obecnie punkty pomocy uchodźcom, co ogranicza możliwość organizacji gali sportów walki.
- Co prawda nie mogę doczekać się starcia, ale jest w tym wszystkim pewien plus, ponieważ od kilku tygodni borykam się z kontuzją kolana. W ten sposób mam więcej czasu, żeby wrócić do pełnej sprawności - dodaje Paweł Białas.
Czytaj także: Igor Rondoś mierzy jak najwyżej
Napisz komentarz
Komentarze