Walka rozpoczęła się spokojnie. Zawodnicy starali wzajemnie się wyczuć i ocenić sytuację. Rafał Kijańczuk próbował przebić się przez obronę rywala, rozpoczynając od wysokiego kopnięcia. Ivan Erslan przeszedł do ataku i zmusił Kijańczuka do defensywy pod siatką, zasypując go serią mocnych ciosów.
Obaj znaleźli się w klinczu, po którego rozerwaniu Chorwat kontynuował serię silnych uderzeń. Mimo że chełmianin starał się je odpierać i przejąć inicjatywę, potężny sierpowy Erslana posłał go na deski. Na macie Kijańczuk zasłonił głowę rękoma, natomiast jego rywal zadał jeszcze kilka uderzeń i zakończył pojedynek w pierwszej rundzie.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze