W klasyfikacji generalnej zajęli natomiast 10. miejsce. Podczas zawodów ratowali ciężarną kobietę, dziecko z wypadku, a także policjantów po postrzale i nurka z chorobą dekompresyjną.
- Udział w takich mistrzostwach to doskonała forma zdobywania praktycznego, ale też teoretycznego doświadczenia. Ratownicy muszą sobie sprawnie poradzić w z symulowanymi działaniami, których mogą doświadczyć w swojej pracy zawodowej - mówi Anetta Szepel, naczelna pielęgniarka ze SRM w Chełmie.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze