Gustował głównie w alkoholach, czasami brał coś jeszcze "na zagrychę”. Zdarzyło mu się jednak przemycić pod kurtką także kosmetyki i ubrania.
Nie brał drogich rzeczy - w sumie nakradł zaledwie na 1665 złotych. Kwota niewielka, ale kara może być spora – tym bardziej, że działał w recydywie.
Zgodnie z Kodeksem karnym grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd raczej nie będzie dla niego łaskawy.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze