Mężczyzna zamiast się zatrzymać i ponieść konsekwencje nieostrożnej jazdy, oddalił się z miejsca zdarzenia.
Policja ustala, kto kierował tym audi, by namierzyć sprawcę kraksy.
Pamiętajmy, że ucieczka z miejsca zdarzenia niesie za sobą surowe konsekwencje. Sprawca, który odjeżdża, naraża się na karę pozbawienia wolności zwiększoną nawet o połowę.
Ponadto zależnie od skutków spowodowanego wypadku, sąd orzeknie zakaz prowadzenia pojazdów co najmniej na okres 3 lat, a może orzec go nawet dożywotnio.
Jeśli natomiast w wypadku co najmniej jedna osoba odniosła obrażenia ciała, ucieczka może skutkować ponadto odpowiedzialnością za przestępstwo nieudzielenia pomocy.
Czytaj także:
- Lubelskie. Nie żyje kobieta potrącona przez pociąg. Jak doszło do tragedii?
- Gm. Krasnystaw. Trwa walka z pożarem traw nad Wieprzem
- Gm. Rejowiec. Strażacy wezwani do pożaru warsztatu
- Poszukiwania 29-latka odwołane. Był widziany koło Krasnegostawu, ale niestety nie żyje...
- Krasnystaw. Zatrzymała się przed przejściem. Kurier nie zdążył i w nią uderzył...
Napisz komentarz
Komentarze