Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Super Optyk - Black Week
Reklama Sleeping Expert Chełm

Kradniemy, bo biedniejemy. Szybko rośnie liczba kradzieży w sklepach

Według policji w pierwszym półroczu było ich o 40 proc. więcej niż przed rokiem. Ta liczba może być jeszcze wyższa, bo sklepy, zwłaszcza małe, nie zawsze zgłaszają to policji.
Kradniemy, bo biedniejemy. Szybko rośnie liczba kradzieży w sklepach

Autor: iStock

W pierwszym półroczu 2023 r. – jak podała „Rzeczpospolita” – doszło do 24 tys. przestępstw kradzieży w sklepach. Rok do roku było to o 40 proc. więcej. Z kolei wykroczeń związanych z kradzieżą (kradzieże do 500 zł) było o prawie 22 proc. więcej. Skąd ten gwałtowny wzrost?

Inflacja wyczyściła nam kieszenie

– Jedną z głównych przyczyn jest inflacja i szybkie ubożenie Polaków. Ludzie zaczęli częściej kraść, bo nie stać ich na robienie zakupów na takim poziomie jak przed inflacją – powiedział dziennikowi Robert Biegaj z Grupy Offerista. – Polacy zaczęli też kraść rzeczy, które do tej pory masowo nie ginęły ze sklepów.

A giną – po pierwsze – żywność i wszystko to, co można szybko upłynnić. Po drugie – towary luksusowe, w tym drogie alkohole, perfumy, elektronika. Za tym jednak – jak zauważa Rz – stoją przede wszystkim zorganizowane grupy przestępcze.

Biegaj wskazuje jeszcze jedną przyczynę kradzieży: kasy samoobsługowe.

Sieci handlowe niechętnie jednak przyznają się publicznie, ile tracą na kradzieżach. Bo nie chcą pokazywać, że w ogóle są okradane, i „zapraszać” w ten sposób złodziei. Nie chcą też uchodzić za takie, które w ogóle da się okraść.

Małe sklepy mają trudniej

Kradzieże sklepowe są dotkliwe przede wszystkim dla małych sklepów. 

– Takich bez zabezpieczeń technologicznych, z małą ilością personelu i bez jasnych procedur działania. Współpraca z wymiarem sprawiedliwości często nie jest łatwa i szybka analiza zysk/strata powoduje zaniechanie działań, co utrwala w społeczeństwie ten proceder– powiedziała w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Anna Czarczyńska z Akademii Leona Koźmińskiego. 

I dodała: 

– Dla dużych sieci oznacza to wzrost kosztów zabezpieczeń, odejście od modelu samoobsługowego i wzrost zatrudnienia, co dla klientów w konsekwencji oznacza wyższe ceny. 

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: Patologia heheTreść komentarza: Jestem tego świadoma że może nie którym ludziom to się nie spodoba ale jestem 9l beneficjentem i naprawdę ludzie dajcie innym pracować jestem ciekawa ile z was by się udało wejść do mieszkania gdzie pachnie nie ciekawie i wytrzymać przynajmniej 30minut np. Rozumiem że dzieci wymagają dużo i daje się im jak najwięcej te panie też mają rodzinny.Kazdy ma prawo miec dzień trudny.Pani dyrektor jest naprawdę złota kobietaData dodania komentarza: 27.11.2024, 19:19Źródło komentarza: Chełm. Rodzice osób z niepełnosprawnościami skarżą się na dyrekcję MOPRAutor komentarza: LeonTreść komentarza: Tak, Jakub!!!Data dodania komentarza: 27.11.2024, 07:13Źródło komentarza: Chełm. Rozrasta się skład kadry kierowniczej miejskiej spółkiAutor komentarza: przegląd prasyTreść komentarza: nikt go teraz nie zna - obłudne pawianyData dodania komentarza: 25.11.2024, 22:09Źródło komentarza: Skok na kasę? Cała Polska protestuje przeciwko lex SutrykAutor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Czy ktoś myślący uwierzył w te banialuki?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 15:00Źródło komentarza: Chełm. Rozrasta się skład kadry kierowniczej miejskiej spółkiAutor komentarza: Majster RuraTreść komentarza: Pan Sikora powinien sobie przypomnieć swoje obraźliwe wpisy pod adresem Prezydenta w trakcie kampanii wyborczej, które publikował na Facebooku,a nie robić za trybuna ludowegoData dodania komentarza: 24.11.2024, 00:47Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?
Reklama
Reklama
Reklama